"Jeżeli w drugim półroczu utrzymałyby się trendy przychodowe, to wydaje mi się, że prawdopodobieństwo, że wynik będzie zbliżony do 1,3 mld zł istnieje. W tej chwili trudno jeszcze określić poziom tego prawdopodobieństwa, bo przed nami jeszcze ćwiczenie dotyczące banków, które są nadzorowane przez ECB i z tego mogą wynikać pewne konsekwencje również dla nas"- powiedział Stypułkowski podczas konferencji prasowej.

W I poł. 2014 r. bank miał 662,60 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w porównaniu z 603,59 mln zł zysku rok wcześniej.

Poziom dochodów ogółem sięgnął 1.980,4 mln zł w I półroczu, co oznacza wzrost o 12,2% r/r).

W kwietniu Stypułowski zapowiadał, że zysk netto mBanku w 2014 r. na pewno będzie wyższy niż osiągnięty w 2013 r. Podkreślał wówczas, że ubiegłoroczny zysk netto na poziomie 1,2 mld zł zawierał kilka zdarzeń jednorazowych i, podobnie jak w 2013 roku, wynik bieżącego roku będzie zawierał takie zdarzenia.

Reklama