Torpol chce, aby docelowo w strukturze przychodów rynek norweski miał udział wynoszący ok. 1/3, poinformował agencję ISBnews prezes Tomasz Sweklej. Według niego, zakładane przez spółkę zdobycie 5 - 6-procentowego udziału w tamtejszym rynku budowy i modernizacji infrastruktury kolejowej będzie możliwe w 2-3 lata.

"Zakładamy 2/3 przychodów w Polsce i 1/3 w Norwegii, to jest nasz cel" - powiedział Sweklej w rozmowie z ISBnews.

Prezes spodziewa się, że pierwsze przetargi w ramach dużego norweskiego programu modernizacji kolei, w których Torpol złoży oferty, pojawią się w przyszłym roku.

"W ciągu 2-3 lat chcielibyśmy osiągnąć zakładane 5-6% udziałów w norweskim rynku budowy i modernizacji infrastruktury kolejowej" - wyjaśnił prezes.

Podkreślił, że Torpol jest zainteresowany dużymi projektami kolejowymi na tamtejszym rynku, zbieżnymi z kompetencjami spółki tj. głównie w infrastrukturze torowej i sieci trakcyjnej. Do tej pory spółka realizowała mniejsze projekty infrastrukturalne w norweskich miastach.

Reklama

Wcześniej, podczas konferencji prasowej Sweklej powiedział, że Torpol chce w Norwegii działać przede wszystkim "własnymi siłami", gdyż "każda praca wykonana własnymi siłami podnosi rentowność." Ponadto w kraju tym jest niewielu podwykonawców, dlatego personel i maszyny będą pochodzić z Polski. W rozmowie z ISBnews dodał jednak, że pewne inwestycje na miejscu są niezbędne.

"Musimy inwestować na miejscu, w zbudowanie struktury lokalnej, infrastruktury do zarządzania. Trudno powiedzieć jednak, jaka będzie wysokość nakładów" - zaznaczył.

Z wypowiedzi prezesa dla ISBnews wynika także, że spółka na razie chce koncentrować się na Polsce oraz Norwegii i nie ma konkretnych planów wejścia na kolejne rynki, choć je obserwuje.

"Jeśli działamy w Norwegii, na pewno łatwiej będzie rozmawiać na temat projektów - przykładowo - w Szwecji" - powiedział też Sweklej.

Według niego, tamtejszy rynek jest jednak "mocny" i trudno spodziewać się, by obecni na nim wykonawcy pozwolili wejść innym podmiotom.

"Na razie na pewno chcemy budować w Norwegii strukturę, która ma działać długie lata" - podsumował prezes w rozmowie z ISBnews.

Wcześniej podczas konferencji Sweklej mówił, że norweski rynek jest atrakcyjny ze względu na mały potencjał miejscowy i małą konkurencję. Poza tym cechuje go stabilność i dostępność środków na inwestycje.

Dodał też, że Torpol nie obawia się w Norwegii silnej konkurencji z innych krajów Europy, że względu na wysokie wymagania tego rynku i konieczność posiadania bardzo dobrych referencji. Według niego, "bariery wejścia są spore, ale jest premia w postaci dobrej marży".

Torpol specjalizuje się w budowie oraz modernizacji stacji, linii i szlaków kolejowych oraz linii tramwajowych. Spółka zadebiutowała na rynku głównym GPW w lipcu 2014 r.