"Upoważnienie rządu federalnego do kapitałowego angażowania państwa w poszczególne przedsiębiorstwa nie da się łatwo pogodzić z podstawowymi zasadami społecznej gospodarki rynkowej" - ocenił prezes Federalnego Związku Przemysłu Niemieckiego (BDI) Dieter Kempf.

Jak zaznaczył, "przemysł nie bierze pod uwagę państwowej opcji regresu w celu zabezpieczenia suwerenności technologicznej". W swej przedstawionej w piątek w Berlinie "Strategii przemysłowej 2030" Altmaier uwzględnił ewentualność państwowej pomocy w formie zakupywania udziałów w spółkach w ramach "narodowej opcji regresu".

Również prezes Stowarzyszenia Niemieckich Izb Przemysłu i Handlu (DIHK) Eric Schweizter wskazał, że w polityce należy dbać o to, by nie wchodzić skrycie w kierowaną przez państwo politykę przemysłową.

"Nie chcemy żadnego protekcjonizmu, nie chcemy żadnych obciążeń dla gospodarki, ale chcemy zadbać o to, by nie doszło do wyprzedaży" - wyjaśniał Altmaier. Jak podkreślił, prywatni inwestorzy powinni zawsze mieć pierwszeństwo. Według niego nabywanie udziałów w firmach przez państwowy bank KfW wchodziłoby w grę tylko wtedy, gdyby inne instrumenty zabezpieczające okazały się bezskuteczne.

Reklama

>>> Czytaj też: Szef Bundesbanku: EBC nie powinien brać udział w walce ze zmianami klimatu