Jak dodaje resort agencja S&P uzasadniając ocenę, wskazuje m.in. na zdywersyfikowaną gospodarkę, wykwalifikowaną kadrę pracowniczą, bezpieczny poziom długu publicznego i prywatnego, solidną pozycję bilansu zewnętrznego, rozważnie prowadzoną politykę pieniężną ze stabilnym systemem bankowym oraz relatywnie głęboki krajowy rynek kapitałowy jako podstawy utrzymania oceny ratingowej.

"Według S&P pandemia będzie miała negatywny wpływ na gospodarkę – agencja prognozuje spadek realnego PKB o 3,4 proc. w 2020 r. S&P wskazuje jednocześnie, że będzie to najniższy spadek w całej UE dzięki stosunkowo zdywersyfikowanej i konkurencyjnej bazie eksportowej, w mniejszym stopniu zależnej od sektora motoryzacyjnego i turystyki, jak również zastosowania znacznych środków w ramach nadzwyczajnej polityki prowadzonej w celu złagodzenia negatywnych efektów pandemii koronawirusa" - napisano w komunikacie.

Jak informuje resort finansów, w opinii agencji, środki fiskalne zastosowane w odpowiedzi na kryzys, będące jednymi z najwyższych w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, w połączeniu z działaniami na poziomie UE i standardowymi transferami środków unijnych, wspierane przez popyt krajowy i ożywienie w strefie euro mogą przyczynić się do dalszego wzrostu gospodarczego, który S&P prognozuje na 4,5 proc. w 2021 r. oraz 3,6 proc. w 2022 r.

Reklama

"Według szacunków agencji deficyt sektora rządowego i samorządowego wyniesie w 2020 r. 9,3 proc. PKB, poniżej oficjalnych prognoz rządu (12 proc. PKB). Agencja przewiduje, że dług netto sektora instytucji rządowych i samorządowych wzrośnie do 58,7 proc. PKB na koniec 2021 r., po czym ustabilizuje się" - czytamy w komunikacie resortu.

Ministerstwo Finansów informuje, że według S&P podniesienie oceny ratingowej Polski jest możliwe, jeśli po przejściowym szoku wzrost gospodarczy powróci na ścieżkę rozwoju bez tworzenia nierównowagi fiskalnej. Z drugiej strony rating mógłby ulec obniżeniu, gdyby wpływ pandemii w poważnym stopniu osłabił ożywienie gospodarcze i średnioterminowe prognozy wzrostu, prowadząc do znacznego pogorszenia sytuacji fiskalnej poniżej prognoz agencji. Obniżka oceny mogłaby nastąpić także w przypadku znacznie niższych transferów środków unijnych, urzeczywistnienia potencjalnych zobowiązań, czy wzrostu roli państwa w systemie finansowym.