Jak powiedział Jakub Rybacki z zespołu makroekonomii PIE, luka VAT-owska w Polsce zdecydowanie zmniejszała się w ciągu ubiegłego pięciolecia. "Jeżeli popatrzymy, jak zmieniały się prognozy deficytu budżetowego, to mieliśmy systematyczne rewizje rynkowe rządowych szacunków w górę, a zatem te przychody z VAT były realizowane lepiej niż zakładano" - zaznaczył Rybacki.

Zastrzegł, że nie ma jednolitej metodologii, która tę lukę szacuje. Przypomniał, że resort finansów określał lukę VAT w 2019 r. na ok. 12 proc., think-tank CASE na 10 proc.

"2020 r. najprawdopodobniej przyniesie rozszerzenie luki VAT. Jest to zmiana związana z tym, że ten współczynnik rośnie w momencie słabej koniunktury, spada w momencie dobrej koniunktury" - wskazał. Według niego będzie prawdopodobnie "istotnie wyższa niż w latach 2017-2019, wyższa niż 14 proc.".

"Aktywność gospodarcza spowalnia, a to oznacza, że jest mniejsza konsumpcja tzn., że są mniejsze przychody z VAT-u w stosunku do potencjalnych poziomów, jakie obserwowaliśmy parę lat temu" - powiedział.

Reklama

W środę minister finansów Tadeusz Kościński mówił na antenie Programu I Polskiego Radia, że "nasza luka VAT spadła przez ostatnich kilka lat przynajmniej o połowę". Dodał, że Polska jest teraz w czołówce państw europejskich z najniższą luką. Jak podkreślił, jeszcze pięć lat temu luka VAT w Polsce, według różnych szacunków, wynosiła ok. 22 - 24 proc. (PAP)

autor: Magdalena Jarco