"Wprowadziliśmy stan wyjątkowy, zawnioskowaliśmy (o to) do pana prezydenta. Pan prezydent podpisał stosowne rozporządzenie. Dziś w Sejmie będziemy apelowali do wszystkich sił politycznych, aby wsparły ten stan wyjątkowy" - powiedział w poniedziałek premier. Sejm będzie rozpatrywał rozporządzenie Andrzeja Dudy w poniedziałek od godz. 16.30.

Poinformował, że zakończyła się odprawa z udziałem ministra administracji i spraw wewnętrznych Mariusza Kamińskiego, komendanta głównego straży granicznej, komendanta straży granicznej w Białej Podlaskiej oraz wojewodów podlaskiego i lubelskiego.

"Chciałem podziękować wszystkim funkcjonariuszom, którzy wypełniają swoje obowiązki wzorcowo - znakomita współpraca między funkcjonariuszami Staży Granicznej i Wojska Polskiego, którzy w liczbie blisko 2 tys. pomagają kontrolować granicę białorusko-polską" - zaznaczył premier.

Premier poinformował w poniedziałek na konferencji prasowej, że prób nielegalnego przekraczania granicy z Białorusią i współpracy z przemytnikami strona Polka zidentyfikowała "bardzo wiele". Według niego Białorusini "miejsc nielegalnego przekraczania granicy planowali stworzyć więcej".

Reklama

"Zatrzymujemy osoby, które są niestety prawdopodobnie na służbie służb Białoruskich i które współpracując z tym służbami współpracują z reżimem Łukaszenki. Starają się przerzucić do Polski imigrantów w sposób nielegalny" - powiedział Morawiecki. Stwierdził też, ze strona Polka wie, iż "służby białoruskie zaopatrują migrantów w specjalne środki, żywność i pomagają im w ich próbach przedarcia się na terytorium Polski".

"Po raz kolejny apelujemy do władz Białorusi o zaprzestanie tych prób i o przyjęcie naszej pomocy humanitarnej (dla migrantów -PAP), która w wielu miejscach czaka na możliwość przedostania się przez granicę Białoruską" - powiedział.

Migranci powinni składać wnioski o azyl na terytorium Białorusi

Białoruś jest sygnatariuszem Konwencji Genewskiej, w związku z czym z punktu widzenia prawa międzynarodowego to na terytorium Białorusi migranci, którzy trafiają do Mińska z Iraku, Syrii czy Afganistanu, powinni składać wnioski o azyl - powiedział Mateusz Morawiecki.

Podczas konferencji prasowej szef rządu został zapytany, jak Polska ma zamiar wypełniać Konwencję Genewską, skoro - co zarzuca opozycja - nie przyjmuje wniosków o azyl.

Premier przypomniał, że Białoruś jest sygnatariuszem Konwencji Genewskiej. "Z punktu widzenia prawa międzynarodowego każdy migrant jest zobowiązany do złożenia wniosku o azyl w pierwszym bezpiecznym kraju, zwłaszcza kraju, który podpisał Konwencję Genewską" - wskazał Morawiecki.

"Jak ktoś z terytorium Iraku, Syrii, Afganistanu, Egiptu czy Somalii trafi na terytorium Białorusi, to tam zgodnie z prawem międzynarodowym powinien wnioskować o azyl. Nie ma prawa bez naszej wizy, naszej wiedzy do przekroczenia granicy białorusko-polskiej" - oświadczył premier.

Szef MSWiA Mariusz Kamiński poinformował, że w okresie wprowadzenia stanu wyjątkowego, czyli od czwartku, odnotowano 457 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusią. Minionej doby granicę próbowały przekroczyć 152 osoby.

Będą rekompensaty dla firm

W związku ze stanem wyjątkowym przy granicy z Białorusią, przedsiębiorcy działający na tym terenie będą mieli skompensowane swoje straty - zapewnił premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że odpowiedni projekt ustawy w tej sprawie trafi do Sejmu.

Szef rządu na poniedziałkowej konferencji prasowej podkreślił, że mieszkańcy pasa granicznego objętego stanem wyjątkowym będą mogli funkcjonować zawodowo "niemal bez przeszkód". Przyznał jednocześnie, że inaczej jest w przypadku firm, przedsiębiorców z branży hotelarskiej, agroturystycznej, którzy nie będą mogli przyjmować turystów.

"Przedsiębiorcy będą mieli skompensowane swoje straty i chcemy w błyskawiczny sposób wprowadzić te regulacje i skierować do Sejmu ustawę o rekompensacie dla przedsiębiorców w sposób natychmiastowy" - powiedział na konferencji Mateusz Morawiecki.

W czwartek w pasie przygranicznym z Białorusią, czyli w części województw podlaskiego i lubelskiego, zaczął obowiązywać stan wyjątkowy. Obejmuje on 183 miejscowości. Zgodnie z rozporządzeniem prezydenta stan wyjątkowy został wprowadzony na 30 dni, tak jak chciała tego Rada Ministrów. Zgodnie konstytucją prezydent w ciągu 48 godzin od podpisania rozporządzenia ws. stanu wyjątkowego musi przesłać je do Sejmu.

Przedstawiciele rządu argumentowali wniosek sytuacją na granicy z Białorusią, gdzie reżim Łukaszenki prowadzi "wojnę hybrydową", używając do tego migrantów. W Usnarzu Górnym (Podlaskie) od kilku tygodni koczuje grupa imigrantów, która chce dostać się do Polski. Zdaniem rządu, te i inne osoby są przywożone na granicę przez służby białoruskiego reżimu, a Polska musi zapewnić bezpieczeństwo swojej wschodniej granicy, która jest jednocześnie granicą UE.

Zgodnie z konstytucją stan wyjątkowy można wprowadzić, gdy w sytuacjach szczególnych zagrożeń środki konstytucyjne są niewystarczające.