"Wydatki na tegoroczną Wielkanoc, mimo wysokiej inflacji, nie wzrosły znacząco w stosunku do ubiegłego roku, bo o 64 zł. Jednak w tym roku Polacy świadomi wzrostu cen, planują większe oszczędności i przyglądanie się wydatkom" - powiedziała rzeczniczka Provident Polska Karolina Łuczak, cytowana w komunikacie.

Jak wynika z cyklicznego badania Barometru Providenta, 92,4% respondentów, którzy przyznali, że tegoroczna Wielkanoc będzie dla nich kosztowniejsza, jako główny powód wskazali inflację i podwyżkę cen produktów.

Niemal co 10. ankietowany (8,9%) wskazuje, że przyczyną wzrostu kosztów świąt jest organizacja ich we własnym domu, natomiast 4% duże wydatki wiąże z zaproszeniem większej liczby gości. Te dwie przyczyny były najpopularniejsze wśród osób z grupy wiekowej 18-24 lata. Najwyższe wydatki deklarują jednak badani w wieku 35-44 lat, którzy jako jedyni planują przeznaczyć na ten cel więcej niż 700 zł, podano.

Według Barometru Providenta, co piąty badany nie zamierza ponosić wyższych kosztów podczas tegorocznej Wielkanocy. Wśród nich, 31% planuje oszczędzić na produktach i kupić tańsze zamienniki, natomiast 32,4% nie kupi wszystkich potrzebnych produktów. Prawie co czwarty całkowicie zrezygnował z organizacji Wielkanocy, co naturalnie minimalizuje koszty, a już co piąty spędza tegoroczne święta w mniejszym gronie, podano również.

Reklama

Dodatkowo, 71,5% Polaków, niezależnie od tego, czy przewidują, że ich wielkanocny budżet wzrośnie, zamierza w tegoroczne święta oszczędzać na produktach i uważniej przyglądać się cenom.

Barometr Providenta to cykliczne badanie Polaków, które pozwala na lepsze rozumienie zachowań i decyzji finansowych konsumentów. Badanie zostało zrealizowane przez Danae sp. z o.o. metodą CAWI na próbie N=1 000 dorosłych Polaków, w marcu 2023 r.

(ISBnews)