- Jaki jest wiek emerytalny w Polsce w 2025 roku?
- Nowy wiek emerytalny - co na to prezydent Karol Nawrocki?
- Nawrocki waloryzacja emerytur - nowa propozycja prezydenta elekta
- Praca do 70. roku życia, ale dobrowolnie
- ZUS zachęca - pracuj dłużej, zyskasz tysiące złotych
Jaki jest wiek emerytalny w Polsce w 2025 roku?
Od 1 października 2017 roku wiek emerytalny w Polsce to:
- kobiety – 60 lat,
- mężczyźni – 65 lat.
To jedne z najniższych progów w całej Unii Europejskiej. Dla porównania, średni wiek emerytalny w krajach UE to ok. 65 lat dla obu płci, a wiele państw planuje dalsze podwyżki. W wielu krajach wiek ten wciąż rośnie.
Nowy wiek emerytalny - co na to prezydent Karol Nawrocki?
Nowy prezydent deklaruje: „Nigdy nie podpiszę ustawy podnoszącej wiek emerytalny”. Zapowiada też:
- brak zrównania wieku kobiet i mężczyzn,
- waloryzacje emerytur i co najmniej 150 zł podwyżki,
- brak konkretów, skąd wziąć 85 mld zł rocznie na te obietnice.
Nawrocki waloryzacja emerytur - nowa propozycja prezydenta elekta
Karol Nawrocki zapowiedział właśnie, że chce zmienić dotychczasowy sposób waloryzacji emerytur i rent. Jego pomysł zakłada gwarantowaną, minimalną podwyżkę świadczeń – nie mniej niż 150 zł brutto rocznie, niezależnie od inflacji czy wzrostu wynagrodzeń. Najniższeemerytury miałyby wzrosnąć do 2028,91 zł brutto. Propozycja miałaby szczególnie chronić seniorów z najniższymi emeryturami, którzy przy obecnym systemie procentowej waloryzacji często zyskują najmniej.
Według wyliczeń, emeryci otrzymujący minimalne świadczenia mogliby zyskać więcej niż przy obecnych zasadach. Przykładowo, osoba pobierająca emeryturę w wysokości 2028,91 zł brutto, otrzymałaby rocznie nawet o 136 zł więcej niż dziś. Z kolei osoby z wyższymi emeryturami mogłyby być rozczarowane – ich waloryzacja mogłaby być niższa niż dotychczas.
Nowy system, jeśli wejdzie w życie, miałby obowiązywać od marca 2026 roku. Jednak jego wdrożenie zależy od decyzji rządu i parlamentu, ponieważ oznacza zwiększenie wydatków z budżetu państwa o kilka dodatkowych miliardów złotych rocznie.
Praca do 70. roku życia, ale dobrowolnie
Przypomnijmy, że w ostatnim tygodniu senacka komisja poparła bez poprawek nowelizację przesuwającą wiek emerytalny wykonywania zawodu z 65 do 70 lat. Chodzi o komorników sądowych. Zmiana ma wyrównać standardy i przeciwdziałać dyskryminacji wiekowej, a także rozwiązać problem niedoboru doświadczonych kadr. Reforma wynika m.in. z wyroków sądów administracyjnych i nacisków unijnych, które uznały dotychczasowe ograniczenia za niekonstytucyjne.
Co ważne, wydłużenie wieku nie oznacza przymusu pracy do 70. roku życia. Komornicy nadal mogą przechodzić na emeryturę wcześniej, na zasadach ogólnych – zgodnie z ustawą o emeryturach i rentach z FUS z 1998 roku. Praca po 65. roku życia pozostaje więc przywilejem, nie obowiązkiem – ale dla wielu może być korzystna finansowo, ponieważ oznacza wyższe składki i szansę na wyższe świadczenia.
Reforma obejmuje też zniesienie 6-letniego limitu asesury komorniczej. Dotąd kandydaci, którzy nie zdążyli uzyskać nominacji w wyznaczonym czasie, musieli zaczynać od nowa. Teraz będą mogli kontynuować praktykę do skutku – czyli do egzaminu lub powołania. Zmiany mają zachęcić młodych prawników do pozostania w zawodzie i ułatwić sukcesję w kancelariach komorniczych. Zmiany mają wejść w życie jeszcze w 2025 roku.
ZUS zachęca - pracuj dłużej, zyskasz tysiące złotych
Tymczasem ZUS, niezależnie od decyzji rządu, podjął decyzję i już pracuje nad systemem zachęt finansowych dla kobiet i mężczyzn, którzy odłożą przejście na emeryturę w czasie:
- Premia do 20 000 zł rocznie za każdy dodatkowy rok pracy,
- Możliwość zachowania 13. i 14. emerytury przy odroczeniu przejścia na świadczenie,
- Planowane zmiany mają wejść w życie od 2026 roku.
ZUS chce, by te zmiany weszły w życie od 2026 roku. Ostateczne decyzje zależą jednak od ustawodawcy i ministra rodziny.
Co daje odłożenie emerytury i dłuższa praca?
ZUS pokazuje liczby:
- odroczenie o 1 rok = 21,5% wyższa emerytura,
- dorabianie po przejściu na emeryturę = tylko 3% więcej,
- korzystniejsze tablice trwania życia i waloryzacja kapitału – dodatkowe setki złotych co miesiąc.
Ale mimo to aż 70% Polaków przechodzi na emeryturę dokładnie w dniu osiągnięcia wieku.
Czy wiek emerytalny w Polsce zostanie podniesiony dla wszystkich?
Na razie nie. Oficjalnie rząd nie planuje reformy, ale:
- temat wraca w mediach i w analizach ekspertów,
- demografia i sytuacja ZUS mogą wymusić zmiany w najbliższych latach.
- Wypowiedzi polityków są ostrożne, ale ekonomiści mówią wprost – bez zmian system może się nie utrzymać.
Czy kobiety powinny dłużej pracować, by mieć wyższą emeryturę?
W Polsce kobiety przechodzą na emeryturę pięć lat wcześniej niż mężczyźni, choć żyją średnioo ponad dekadę dłużej. Statystyczna 60-latka spędzi na emeryturze ponad 22 lata, co oznacza, że przez dwie dekady będzie musiała utrzymać się głównie z niskiego świadczenia.
Tymczasem różnice w emeryturach są znaczące.
Średnia emerytura kobiet w 2025 roku była o 1500 zł niższa od tej, którą otrzymują mężczyźni. Problem ten pogłębiają niższe zarobki kobiet w trakcie kariery, przerwy związane z macierzyństwem i opieką nad rodziną, a także krótszy staż pracy.
Coraz częściej pojawia się więc pytanie, czy kobiety, chcąc zapewnić sobie wyższe świadczenie, nie powinny rozważyć dłuższej aktywności zawodowej? Wydłużenie okresu pracy, nawet o kilka lat, mogłoby realnie wpłynąć na wysokość emerytury i poprawić sytuację finansową w starszym wieku.
To ważny głos w dyskusji o przyszłości systemu emerytalnego w Polsce, zwłaszcza w kontekście postępującego starzenia się społeczeństwa i coraz większej presji demograficznej na rynek pracy.
Jaki jest wiek emerytalny kobiet w Europie w 2025 roku? Tabela
Kraj | Wiek emerytalny kobiet | Proponowane zmiany |
Polska | 60 lat | Brak oficjalnych zmian; trwają dyskusje nad zrównaniem wieku z mężczyznami |
Niemcy | 66 lat | Stopniowe podnoszenie do 67 lat do 2029 roku |
Francja | 64 lata | Podniesiony z 62 lat w 2023 roku; możliwe dalsze zmiany |
Austria | 60 lat | Stopniowe podnoszenie do 65 lat do 2033 roku |
Bułgaria | 62 lata | Podniesienie do 65 lat do 2037 roku |
Dania | 66 lat | Planowane podnoszenie do 74 lat do 2060 roku |
Czy będziemy pracować do 70. roku życia?
Na razie nikt nie mówi tego wprost, ale wypowiedzi ekspertów są jednoznaczne:
- prof. Marek Góra (twórca systemu emerytalnego) twierdzi, że młodzi będą pracować do 70–75. roku życia,
- prognozy demograficzne mówią o spadku liczby ludności o 6,7 mln do 2060 r. i o tym, że połowa Polaków będzie mieć wtedy ponad 50 lat.
To oznacza ogromne wyzwanie dla ZUS i całego systemu zabezpieczeń społecznych.
Eksperci alarmują - zrównanie wieku kobiet i mężczyzn to konieczność
Prof. Agnieszka Chłoń-Domińczak (SGH) zaznacza, że obecna różnica skutkuje niższymi emeryturami kobiet, dlatego zrównanie wieku emerytalnego to nie tylko sprawiedliwość – to ekonomiczna konieczność. Rządzący o tym nie mówią, ale wszystko wskazuje na to, że reforma jest tylko kwestią czasu.
Podsumowując, póki co wiek emerytalny w Polsce oficjalnie pozostaje bez zmian, ale rzeczywistość pokazuje co innego. Komornicy już mogą pracować do 70-tki, ZUS szykuje premie, a demografia nie pozostawia złudzeń. Eksperci i dane mówią jasno - jeśli chcemy mieć godne emerytury, będziemy musieli pracować dłużej. Kiedy rząd powie to wprost – pozostaje pytaniem otwartym.