"Czeka nas 6 do 12 bardzo trudnych miesięcy, w przyszłym roku możemy wejść w kryzys kredytowy" - powiedział Borys podczas Banking Forum 2022 r, dodając, że rynek może się ustabilizować w perspektywie 2024 roku.

Prezes PFR wskazał, że Polska ma olbrzymi potencjał konsolidacji finansów publicznych w 2024 r., kiedy zostaną wycofane wszystkie tarcze inflacyjne.

"Wydaje się, że do marca inflacja będzie rosła, od marca będzie szybko spadała. Pierwotny impuls inflacyjny już wygasł, mamy obecnie do czynienia z efektami drugiej rundy, nie wiem, jak one jeszcze długo potrwają" - powiedział Borys.

Podkreślił jednak, że wciąż jest jest bardzo wiele niewiadomych czynników, które będą wpływać na gospodarkę, jak wojna na Ukrainie, a Polska będzie podlegać trendom w globalnej gospodarce.

Reklama

"Przeceniamy czynniki lokalne, a nie doceniamy globalnych" - stwierdził szef PFR.

Jego zdaniem, jednym z wyzwań może być sfinansowanie potrzeb pożyczkowych.

(ISBnews)