Nadmierne manipulowanie wartością pieniądza kończy się kryzysem gospodarczym
Często liczymy na pomoc ze strony banku centralnego: ma wyciągać gospodarkę z recesji, chronić przed wpadnięciem w nią, łagodzić wahania ekonomiczne płynące spoza granic kraju. Te nadzieje związane są z przekonaniem, że polityka pieniężna wpływa na gospodarkę. Ale czy tak rzeczywiście jest?
Na wiele lat myślenie o neutralności pieniądza ukształtował traktat napisany w 1752 r. przez Davida Hume’a. Szkocki filozof i ekonomista zaproponował taki eksperyment myślowy: co by się stało, gdybyśmy nagle odkryli, że pieniądze w naszym portfelu w cudowny sposób rozmnożyły się? Doszedł on do wniosku, że jedyne, co uległoby zmianie, to poziom cen.
Treść całego artykułu przeczytasz w Magazynie Dziennika Gazety Prawnej i na e-DGP.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Komentarze(9)
Pokaż: