Inflacja w lipcu

Poniżej poszczególne składniki wskaźnika inflacji za lipiec i czerwiec 2024 r.

lipiec lipiec czerwiec czerwiec
rdr mdm rdr mdm
OGÓŁEM 4,2 1,4 2,6 0,1
Inflacja towarów 3,5 1,6 1,3 0
Inflacja usług 6,2 1,1 6,1 0,5
Żywność i napoje bezalkoholowe 3,2 -0,5 2,5 0,7
Napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe 4,4 0,5 3,9 0,2
Odzież i obuwie -1,0 -3,1 -0,9 -1,7
Użytkowanie mieszkania lub domu i nośniki energii 8,7 7,0 1,7 0,1
Wyposażenie mieszkania i prowadzenie gospodarstwa domowego 1,7 0,1 1,7 0
Zdrowie 3,0 0,3 2,8 0,6
Transport 0,6 0,1 0,6 -1,9
Łączność 1,2 0,7 1,2 -0,9
Rekreacja i kultura 3,8 2,1 3,8 1,4
Edukacja 9,0 0,1 9 0,1
Restauracje i hotele 7,6 0,6 7,7 0,6
Inne towary i usługi 4,0 0,1 4,3 0,5
Reklama

(PAP Biznes)

KOMENTARZE

PIE: Częściowe odmrożenie cen energii podniosło inflację

Częściowe odmrożenie cen energii podniosło wskaźnik inflacji w lipcu - uważają ekonomiści PIE komentując środowe dane GUS. Ich zdaniem w kolejnych miesiącach inflacja będzie utrzymywać się na zbliżonych poziomach, a na koniec roku powinna być niższa niż 4,5 proc.

"GUS potwierdził, że inflacja w lipcu wzrosła z 2,6 proc. do 4,2 proc. Tym samym tempo wzrostu cen ponownie przekracza cel NBP. Odbicie wynikało z częściowego odmrożenia cen energii elektrycznej i gazu, te wzrosły średnio o 10,1 proc., co podbiło wskaźnik o 1,4 pp. Dodatkowo wciąż szybko rosną min. ceny usług – 6,2 proc." - uważają analitycy PIE.

Ich zdaniem inflacja może chwilowo wzrosnąć we wrześniu i październiku z uwagi na efekty statystyczne, najprawdopodobniej w okolice 5,0-5,5 proc. Na koniec roku będzie jednak niższa niż 4,5 proc.

"Kolejne miesiące mogą przynieść lekkie odbicie inflacji bazowej ze względu na dostosowanie cen do rosnących kosztów pracy. Aktualne prognozy wskazują na stabilizację światowych cen żywności i surowców energetycznych, co sprzyja niższej inflacji" - dodają.

Kiedy inflacja zejdzie do celu NBP?

Do końca roku nie ma większych szans na zejście inflacji do celu inflacyjnego NBP; wzrosty cen wyniosą ok. 5 proc. - ocenił w komentarzu ekspert Konfederacji Lewiatan Mariusz Zielonka. Dodał, że za wzrost cen w lipcu odpowiadały głównie drożejący prąd i gaz.

"Do końca roku nie ma już raczej większych szans na zejście inflacji do przedziału celu inflacyjnego NBP, a wręcz będziemy się ocierać o wzrosty cen na poziomie 5 proc. Biorąc pod uwagę dzisiejsze dane o zaskakująco wysokim wzroście PKB, wizja obniżek stóp procentowych definitywnie odsunęła się" - ocenił w komentarzu do danych GUS ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan Mariusz Zielonka.

Dodał, że za przyspieszenie inflacji poza górną granicę celu inflacyjnego NBP (czyli 3,5 proc.) odpowiedzialne są głównie rosnące ceny prądu i gazu. Jak podał, energia podrożała o blisko 20 proc. w ciągu miesiąca i 18,5 proc. w skali roku, a w przypadku gazu wzrosty wyniosły odpowiednio ponad 16 proc. mdm oraz 16,1 proc. rdr.

Zielonka wskazał również na wzrost cen żywności, który w relacji rocznej przekracza 3 proc. "W skali jednak jednego miesiąca widzimy, że rozłożony na raty powrót 5 proc. VAT na niektóre produkty spożywcze się już zakończył" - podał ekspert.

Cel inflacyjny NBP wynosi 2,5 proc. +/- 1 pkt proc. (PAP)