Dodał, że relacje z Afryką są istotne w kontekście polityki migracyjnej Unii Europejskiej.

Morawiecki, który reprezentował Polskę na Forum Afryka-Europa, podkreślił podczas spotkania z dziennikarzami, że nie jest to zwyczajny szczyt liderów. "To jest oprócz spotkań politycznych wielka okazja do nawiązania bardzo pogłębionych relacji gospodarczych, handlowych, biznesowych i inwestycyjnych" - mówił. Wskazał, że podczas szczytu towarzyszy mu kilkudziesięciu polskich przedsiębiorców zainteresowanych rynkiem afrykańskim.

"Pamiętajmy, że Afryka dzisiaj to jest 1,2 mld ludzi, za kilkanaście lat będzie to pewnie trzykrotnie więcej niż liczba mieszkańców UE; a więc potężny rynek, rynek, który jest ciekawy dla Europy, dla europejskich firm i bardzo dobry dla polskich firm również, ponieważ Polacy mają zdolność do eksplorowania rynków, potrafią śmiało stawiać pierwsze kroki na nieznanym lądzie gospodarczym" - mówił szef rządu.

"Kontakty, które dzisiaj nawet przedsiębiorcy polscy zadzierzgnęli z afrykańskimi przedsiębiorcami, są bardzo obiecujące" - dodał. Wskazał przy tym, że Polska ma już siedem biur handlowych w Afryce, m.in. w Nigerii, Maroku i Egipcie, oraz tworzone są kolejne. "Te biura handlowe będą bardzo ważne z punktu widzenia zdolności do nawiązywania bezpośrednich, bliskich relacji z lokalnymi partnerami dla polskich przedsiębiorców" – tłumaczył.

Reklama

Szczególnie ciekawe w kontekście stosunków gospodarczych z Afryką są - zdaniem premiera - sektory takie, jak przemysł spożywczy, produkcja maszyn, elektronika użytkowa oraz usługi, w tym usługi informatyczne, które - jak mówił - "są ostatnio polską specjalnością".

Premier oświadczył ponadto, że coraz więcej polskich firm jest zainteresowanych rynkiem afrykańskim i korzystaniem z instrumentów handlu zagranicznego dostępnych w ramach Polskiego Funduszu Rozwoju. "Mamy dostępne w wysokości powyżej 30 mld zł kredyty eksportowe różnego rodzaju, ale też gwarancje, firmy korzystają z nich, to jest bardzo ważny kierunek naszych działań. Wszystko po to, żeby minimalizować ryzyko inwestowania lub eksportowania do państw afrykańskich" – oświadczył.

"Nasza polityka gospodarcza idzie w kierunku tworzenia specjalnych biur handlowych, które mają ułatwiać, mają motywować przedsiębiorców do ekspansji zagranicznej, ale w szczególności również tworzyć poszczególne instrumenty handlu zagranicznego na trudnym kontynencie, jakim jest Afryka" – mówił premier.

W kontekście inwestycji na kontynencie afrykańskim Morawiecki zwrócił uwagę, że bardzo ważna jest współpraca międzyrządowa. Dodał, że podczas wtorkowego szczytu spotkał się z wiceprezydentem Angoli Bornito de Sousą Baltazarem Diogo. "Był bardzo zbudowany tym, w jaki sposób ta współpraca się rozwija, omawialiśmy dalsze kroki tej współpracy" – relacjonował Morawiecki.

"Bardzo wyraźnie widać, że jesteśmy komplementarni, że uzupełniamy się, jeśli chodzi o naszą ofertę produktową, z tym, co mogą zaproponować takie państwa jak Angola czy Nigeria – surowce, ropa naftowa; my chcemy dywersyfikować źródła dostaw surowców do Polski i to jest ważny kierunek, w którym idziemy" - dodał.

Szef rządu podkreślił, że polska polityka dotycząca rozwoju relacji gospodarczych z Afryką ma znaczenie "w ramach polityki migracyjnej UE". "Po pierwsze Polska jest bardzo ważnym donatorem, jeśli chodzi o politykę pomocową na kontynencie afrykańskim. Ale po drugie my wskazujemy na to, że polityka migracyjna jest bardzo ważnym elementem zapobiegania wielkim migracjom z Afryki do Europy. Chcemy po to pomagać różnym państwom Afryki, tworzyć dobre miejsca pracy tam na miejscu, również z polskimi inwestorami, w polskich przedsięwzięciach +joint venture+, żeby zmniejszyć presję migracyjną z Afryki do Europy" - oświadczył premier.

Szef rządu, odnosząc się do kwestii migracji, stwierdził ponadto, że temat ten pojawiał się podczas rozmów w trakcie szczytu. Jak mówił, dotyczyły one m.in. tego, by państwa afrykańskie potrafiły tworzyć u siebie odpowiednie mechanizmy kontroli granic.

"Dzisiaj te napięcia, ten napór uchodźców jest już dużo mniejszy niż rok temu, dużo mniejszy niż w roku 2015, przez nasze stanowisko, poprzez to, w jaki sposób my byliśmy w stanie przekonać większość państw UE podczas szczytu Rady Europejskiej 28 i 29 czerwca w Brukseli. Stworzyliśmy nową płaszczyznę porozumienia w ramach UE, ale również pomiędzy UE a państwami Afryki" – mówił.

Morawiecki wskazał ponadto, że podczas szczytu w Wiedniu rozmawiał z liderami wielu państw oraz instytucji unijnych. "Polska jest takim państwem, które stara się stabilizować sytuację zarówno w obszarze współpracy gospodarczej, handlowej, opowiadamy się przeciwko praktykom protekcjonistycznym, ale również w obszarze migracji" – mówił.

Szef rządu podkreślił ponadto, że polskie sukcesy w obszarze uszczelniania systemu podatkowego, "czyli z jednej strony obniżanie podatków dla małych i średnich firm w zakresie CIT czy małej działalności gospodarczej, było również tutaj zauważone przez wielu uczestników". "Ta efektywność polskiego systemu podatkowego, którą wdrożyliśmy, jest naszym znakiem firmowym i też kilku premierów prosiło mnie o podzielenie się naszymi doświadczeniami w tym zakresie" – mówił Morawiecki.

Forum Afryka-Europa zorganizowali wspólnie kanclerz sprawującej prezydencję w Radzie UE Austrii Sebastian Kurz oraz prezydent sprawującej prezydencję w Unii Afrykańskiej Rwandy Paul Kagame. W spotkaniu uczestniczyli szefowie państw i rządów krajów afrykańskich i europejskich, a także przedstawiciele największych światowych firm. Celem spotkania miała być m.in. ocena obecnej i przyszłej współpracy między Afryką a Europą w zakresie innowacji i digitalizacji.

autor: Rafał Białkowski

>>> Polecamy: Co czwarty młody Europejczyk żyje w przeludnionym mieszkaniu. W Polsce jest jeszcze gorzej