Brytyjska gospodarka w drugim kwartale 2019 roku zanotowała spadek PKB o 0,2 proc. - poinformował w piątek brytyjski urząd statystyczny ONS. To pierwszy przypadek negatywnej dynamiki rozwoju gospodarczego w Wielkiej Brytanii od zakończenia kryzysu finansowego w 2012 roku.

Wynik poniżej oczekiwań ekspertów został zanotowany w związku ze znacznym spowolnieniem w sektorze przemysłowym i budowlanym w porównaniu z pierwszym kwartałem, kiedy gospodarka rozwijała się w tempie 0,5 proc. Brytyjski bank centralny, Bank Anglii, spodziewał się, że zmiana PKB wyniesie 0 proc.

W opinii szefa zespołu badającego PKB Roba Kenta Smitha, na negatywne wskazanie złożyło się m.in. przyspieszenie części produkcji i importu produktów z drugiego kwartału na pierwszy kwartał br., kiedy producenci spodziewali się wyjścia kraju z Unii Europejskiej.

Piątkowe wyniki nasilą obawy części ekonomistów dotyczące ryzyka wpadnięcia w recesję po opuszczeniu Wspólnoty, które obecnie jest zaplanowane na 31 października br.

Jeśli w trzecim kwartale zanotowane zostaną kolejne spadki to ewentualna recesja byłaby pierwszą od 2008/2009 roku u szczytu kryzysu finansowego. Kolejne szacunki mają być opublikowane na początku listopada.

Reklama

W odpowiedzi na informacje dotyczącą spadku PKB, brytyjski funt osłabił się wobec dolara i euro, kontynuując serię spadków od momentu objęcia władzy przez eurosceptyczny rząd Borisa Johnsona, który nie wyklucza bezumownego wyjścia z Unii Europejskiej.

źródło: PAP/Bloomberg

>>> Czytaj też: Wybory tuż po brexicie? "FT": Boris Johnson rozważa taki scenariusz