Produkcja przemysłowa w lutym 2022 r. wzrosła o 17,6 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 3,6 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny.

„Szybki przegląd kategorii wskazuje na to, że nie pomyliliśmy się, zakładając niższą dynamikę produkcji górniczej i wyhamowanie produkcji energii z uwagi na łagodną zimę. Wynik przetwórstwa przemysłowego był za to korzystny – dynamika nie zmieniła się w stosunku do poprzedniego miesiąca” – stwierdzili analitycy Pekao.

Zdaniem ekonomistów banku, luty kończy serię pozytywnych zaskoczeń w danych o produkcji, które „wywindowały jej poziom daleko ponad wieloletni trend”.

Reklama

„Jeśli założymy, że trend jest wyznaczony przez dostępność siły roboczej i +normalne+ wykorzystanie parku maszynowego, to taka sytuacja nie może być utrzymana w średnim okresie. Bazowanie na powrocie do trendu nie było jednak dobrą strategią prognostyczną – odbudowa zapasów i odblokowanie kanałów dostaw okazało się trwalsze i silniejsze niż przewidywaliśmy. W konsekwencji, na podstawie dwóch pierwszych miesięcy możemy oceniać I kwartał jako kolejny bardzo dobry – produkcja w nim wzrosła po raz drugi z rzędu o ok. 6 proc. kw/kw.” – ocenił bank.

Wskazał, że w kolejnych miesiącach w danych będą już widoczne skutki rosyjskiej napaści na Ukrainę.

„Luty był ostatnim +normalnym+ miesiącem w polskiej gospodarce – w marcowych danych powinny się już ujawnić efekty wojny rosyjsko-ukraińskiej w postaci ograniczeń w dostawach (…), braków kadrowych, wzrostu cen surowców i spadku zapasów w branżach produkujących dobra pierwszej potrzeby. Ich wypadkowa będzie prawdopodobnie negatywna dla produkcji i w najbliższych miesiącach zobaczymy powrót do wieloletniego trendu” – podali analitycy Pekao.