"Obejmując urząd prezesa Rady Ministrów, uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom konstytucji i innym prawom Rzeczypospolitej Polskiej, a dobro ojczyzny oraz pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem" - powiedział Tusk podczas uroczystości.

"Wierzę, że państwo, tak jak i ja, będziemy czynili wszystko, aby Polacy decydowali o swoich sprawach i o sprawach swojej ojczyzny, by Polska trwała w Europie jako państwo suwerenne i niepodległe" - powiedział Andrzej Duda do nowopowołanych ministrów.

Wczoraj wieczorem rząd Donalda Tuska uzyskał wotum zaufania w Sejmie - za wnioskiem o udzielenie mu wotum głosowało 248 posłów, 201 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.

W przedstawionym wczoraj expose Tusk zapowiedział m.in. że nowy rząd będzie dbał o stabilność finansową państwa i powoła Radę Fiskalną opiniującą wydatki budżetu państwa. Podkreślił przy tym, że jego gabinet nie będzie szukał oszczędności u Polaków dążąc do zabezpieczenia potrzeb finansowych państwa.

Reklama

Nowy rząd ma gotowy plan, by wprowadzić m.in. kasowy PIT i urlop od składek ZUS dla firm, poinformował też premier. Zapowiedział "urlop dla przedsiębiorców" - odstąpienie od płacenia składki, kiedy ich działalność gospodarcza nie jest aktywna. Tusk powtórzył, że rząd wprowadzi podwyżki dla nauczycieli o 30% od 1 stycznia 2024 r., a w całej sferze budżetowej - o 20 proc.

Zadaniem nowego rządu będzie - jak powiedział Tusk - domagać się od wspólnoty Zachodu pełnej determinacji w pomocy Ukrainie w obronie przed rosyjską agresją. Jednocześnie będzie dążyć do wzmocnienia współpracy z państwami - wskazał na Litwę, Łotwę, Estonię, Finlandię, Szwecję oraz Norwegię - w kwestii ochrony wschodniej granicy. Premier podkreślił, że nowy rząd zadba, by polska armia była dobrze uzbrojona, przy pomocy także naszych sojuszników, z poszanowaniem zobowiązań i kontraktów zawartych przez poprzedników obecnej koalicji.

Tusk zadeklarował ponadto, że "żadne próby" zmian traktatów Unii Europejskiej wbrew interesom Polski nie wchodzą w rachubę. Pod koniec listopada Parlament Europejski (PE) przegłosował wniosek o zmianę traktatów i reformę instytucjonalną Unii, przy zwiększeniu roli Parlamentu Europejskiego i osłabieniu roli Rady, ograniczeniu prawa veta oraz przekazaniu części kompetencji przysługujących obecnie na poziomie państw narodowych na poziom UE.

(ISBnews)