Tomczyk w wp.pl w kontekście sprawy polityków PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, był pytany o ostatnie wypowiedzi lidera PiS Jarosława Kaczyńskiego.

Dużo zdenerwowania partyjnego?

"Wydaje mi się, że Jarosław Kaczyński nie jest w dobrej formie, że jest w trudnej sytuacji politycznej i po jego sposobie zachowania, po tym co mówi to widać. Jest tam dużo zdenerwowania partyjnego" - podkreślił wiceszef MON.

Według niego, Kaczyński "powinien wziąć pod uwagę, żeby obniżyć poziom tego politycznego sporu w Polsce". "Na Wschodzie naprawdę zacierają ręce za każdym razem, kiedy tu się przez kraj przetacza kolejna burza albo o nic, albo w sprawach oczywistych" - powiedział wiceminister.

Reklama

Nawiązując do sprawy Kamińskiego i Wąsika stwierdził, że jeśli ktoś dokonywał przestępstw, to musi się liczyć z konsekwencjami. "Przestępcy trafiają do więzienia i całe zamieszanie jest tutaj niepotrzebne" - mówił Tomczyk.

Nowe wybory?

Dopytywany o słowa Kaczyńskiego dotyczące przyspieszonych wyborów, Tomczyk podkreślił, że koalicja rządząca jest stabilna, a także daje szanse na nowe porozumienia. "To, co mówi Jarosław Kaczyński, jest dalekie od faktów" - ocenił.

Prezes PiS ocenił w czwartek w Sejmie, że obecnie w Polsce jest "nadzwyczajna sytuacja", a "wyjściem jest okres przejściowy, oczywiście z nowym rządem i następnie wybory".

Kaczyński o torturach

Tomczyk był też pytany o słowa Kaczyńskiego o torturach stosowanych wobec Kamińskiego. "To jest raczej groteskowe. Słowo +tortury+ czy +więzień polityczny+, to jest bardzo ciężki gatunkowo temat i mamy z tym do czynienia w różnych krajach świata, ale nie w Polsce. Jeśli ktoś się głodzi, to niezależny sąd może nakazać przymusowe dokarmienie, bo chodzi o to żeby ktoś nie umarł w zakładzie karnym. To normalna procedura - mamy z tym do czynienia zarówno za rządów PiS jak i PO-PSL" - podkreślił wiceszef MON.

Podczas czwartkowej rozmowy z dziennikarzami w Sejmie prezes PiS Jarosław Kaczyński odniósł się do stanu zdrowia Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego, którzy we wtorek po godz. 21.00 opuścili zakłady karne. Kamiński przez dwa tygodnie pobytu w więzieniu stosował głodówkę. We wtorek przed południem jego syn Kacper Kamiński poinformował na platformie X, że wobec byłego szefa CBA ma być wdrożona procedura przymusowego dokarmiania za pomocą sondy przez nos. Kaczyński stwierdził, że Kamiński po wyjściu z więzienia czuje się źle i że zastosowano wobec niego tortury.

Zdaniem Tomczyka z Kaczyńskiego wychodzi głęboka frustracja, puszczają mu nerwy i jest nieco oderwany od rzeczywistości. "On po prostu żyje w jakiejś swojej bańce" - zaznaczył wiceminister. (PAP)

autor: Rafał Białkowski