Szczególnie silnie zniżkują dziś indeksy w regionie Europy Środkowo – Wschodniej. Polski WIG20 po 10.00 tracił 3% w stosunku do wczorajszego zamknięcia. Większą stratę wykazywał w tym czasie jedynie rumuński BET, zniżkujący o prawie 5%.

Gorsze nastroje panowały również w czasie dzisiejszej sesji azjatyckiej, w czasie której Nikkei 225 oddał 3,8% – jednym z powodów spadku indeksu giełdy tokijskiej była zapowiedź wysokiej straty kwartalnej przez Sony.

W czasie wczorajszej sesji na Wall Street indeksy oddały część środowych wzrostów. Dow Jones Industrial zniżkował o 1,3%, strata na S&P 500 wyniosła ponad 1,5%. Tak jak przedwczoraj wzrosty na parkietach wspierane były głównie przez sektor finansowy, wczorajsza sesja upłynęła pod znakiem spadków cen akcji największych banków.

Zniżkował również informatyczny gigant – Microsoft. Spółka po publikacji rozczarowujących wyników kwartalnych oraz ogłoszeniu redukcji zatrudnienia dochodzącej do 5 tys. etatów, straciła ponad 11%. Lepsze od oczekiwań wyniki zaprezentował natomiast Apple, a przyczynił się do tego głównie wysoki wolumen sprzedaży Maców oraz iPodów w okresie przedświątecznym.

Reklama

W efekcie walory spółki zanotowały ponad 6-procentową zwyżkę. Na rynku amerykańskim cały czas utrzymują się nadzieje związane z przygotowywanym przez nowego prezydenta planem pomocy dla gospodarki USA. Niestety nie są one w stanie przebić się przez negatywne nastroje, jakie towarzyszą okresowi publikacji słabych wyników kwartalnych.