Prezydent Rosji jednocześnie chwali się sukcesami ofensywy na głównych odcinkach frontu w Donbasie. Osłabia to wariant przyszłych rozmów pokojowych z Ukrainą.

Poniżej depesza PAP, z której wynikają te pytania:

Ta prowokacja zakończy się niepowodzeniem. Następnie trzeba będzie przejść do rozmów pokojowych. Nigdy nie odmawialiśmy udziału w nich

Władimir Putin w poniedziałek 2 IX 2024 r. w Kyzyle w Republice Tuwa, na południu Rosji, podczas spotkania z uczniami szkół:
Reklama
  • Nazwał trwającą od blisko miesiąca zbrojną ofensywę Ukrainy w rosyjskim obwodzie kurskim „prowokacją”.
  • Uważa, że siłom ukraińskim nie udało się przerwać rosyjskich działań ofensywnych w obwodzie donieckim.
  • „Przeciwnik liczył na to, że przerwie nasze działania ofensywne na głównych odcinkach frontu w Donbasie, ale nie osiągnął tego celu.
  • Siły rosyjskie na wschodzie Ukrainy poruszają się w niespotykanym od dawna tempie, zdobywając tereny „nie po 200-300 metrów, a (całe) kilometry kwadratowe”.
  • Ukraińską operację wojskową na graniczącym z Ukrainą terytorium Rosji Putin nazwał „prowokacją”, a Ukraińców – „bandytami”.
  • Moskwa „zawsze opowiadała się za pokojowym uregulowaniem (wojny ), lecz najpierw należy rozprawić się z ukraińskimi bandytami, którzy weszli na terytorium Rosji”. „
  • Jestem przekonany, że ta prowokacja zakończy się niepowodzeniem. Następnie trzeba będzie przejść do rozmów pokojowych. Nigdy nie odmawialiśmy udziału w nich”. Ale to ukraińskie władze „nie są zainteresowane przerwaniem działań zbrojnych”.

Być może na postawę Putina sugerującego rozmowy pokojowe wpływ mają wydarzenia z ub. tygodnia. Co się w nim wydarzyło?

W ub. tygodniu niewiele bowiem zabrakło, aby Rosjanie zostali zamknięci w kotle w obwodzie kurskim. Byłaby to wielka porażka wizerunkowa Putina. Poniżej informacje z tamtego okresu:

Bild informował: Tysiące rosyjskich żołnierzy znalazło się w pułapce w obwodzie kurskim w europejskiej części Rosji po tym, gdy ukraińskie siły zniszczyły w ciągu ostatnich trzech dni wszystkie trzy mosty na rzece Sejm w rejonie (powiecie) głuszkowskim.

"Granica z Ukrainą leży na południu, ukraińskie wojska posuwają się w głąb Rosji ze wschodu i zachodu, a na północy nie ma ucieczki po wysadzeniu wszystkich nadających się do użytku mostów - przynajmniej jeśli nie chce się pływać, aby uciec" - zauważył dziennikarz "Bilda" Julian Roepcke.

"Nie jest jasne, ilu Rosjan znajduje się obecnie na obszarze, któremu grozi całkowite okrążenie" - czytamy na portalu dziennika. Ukraińscy komentatorzy przypuszczają, że na obszarze 700 kilometrów kwadratowych, który jest obecnie ze wszystkich stron atakowany lub przynajmniej odcięty od komunikacji, znajduje się łącznie około 3 tys. żołnierzy. "Po 1 tys. w małych miasteczkach Tiotkino i Głuszkowo oraz kolejne 1 tys. wzdłuż granicy z Ukrainą" - oznajmił w rozmowie z "Bildem" jeden z informatorów dziennika, pragnący zachować anonimowość.

Wciąż jednak nie wiadomo, czy ukraińska armia ma wystarczające zdolności ofensywne, aby podbić obszar o wymiarach 20 x 35 kilometrów. Tylko w takim przypadku mogłaby wykorzystać stworzony przez siebie kocioł do pokonania uwięzionych tam Rosjan - zauważył "Bild".

ISW: ukraińska ofensywa w obwodzie kurskim nie zmniejszyła poparcia Rosjan dla wojny z Ukrainą

Poparcie dla wojny przeciwko Ukrainie jest w Rosji wciąż wysokie i sięga 78 proc. pomimo trwającej od 6 sierpnia ukraińskiej ofensywy w obwodzie kurskim - informuje w najnowszym raporcie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW), powołując się na sondaż niezależnego Centrum Lewady.

Ten sondaż wskazuje, że przy tak wysokim poparciu jakie ma Putin, są niewielkie szanse na szybkie zakończenie wojny na Ukrainie. Tym bardziej zastanawia wypowiedź o rozmowach pokojowych.

Ważne

Sondaż - poparcie dla wojny nigdy nie spadło poniżej 70%

W lipcu poparcie dla wojny wśród mieszkańców Rosji wynosiło 75 proc., a w czerwcu - 77 proc. Najniższe poparcie w Rosji dla wojny przeciwko Ukrainie (68 proc.) odnotowano tuż po rozpoczęciu inwazji w lutym 2022 roku. Od marca 2022 roku poparcie nigdy nie spadło poniżej 70 proc.

UWAGA! Wejście wojsk ukraińskich do obwodu kurskiego na południowym zachodzie Rosji wywołało jednak zaniepokojenie 91 proc. respondentów.

1 września 2024 r. Zełenski: w ciągu tygodnia Rosja użyła przeciw Ukrainie ok. 160 rakiet, 780 bomb i 400 dronów

W ubiegłym tygodniu Rosja użyła przeciwko Ukraińcom ponad 160 pocisków rakietowych różnego typu, 780 kierowanych bomb lotniczych i 400 bezzałogowych statków powietrznych - przekazał w niedzielę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

"To sprawiedliwe, że Ukraińcy powinni móc odpowiedzieć na rosyjski terror w sposób niezbędny do jego powstrzymania. Każdego dnia i każdej nocy nasze miasta i wsie są atakowane przez wroga" - zaznaczył szef państwa na Telegramie. (https://tinyurl.com/yc5sjvbx)

Podkreślił, że potrzebne jest większe wsparcie dla "sprawiedliwej odpowiedzi Ukrainy", aby w pełni chronić ukraińskie miasta przed rosyjską agresją.

"Podjęcie decyzji o atakach dalekiego zasięgu na wyrzutnie rakiet z Rosji, zniszczenie rosyjskiej logistyki wojskowej oraz wspólne (z sojusznikami - PAP) zestrzeliwanie rakiet i dronów. Wszystko to pomoże przeciwdziałać rosyjskiemu złu" - oświadczył Zełenski.