Szef resortu zdrowia pytany był w piątek w Polsat News o to, ile w tej chwili mamy w Polsce szczepionek na grypę.

"W tej chwili nie wiem, jaka jest dokładnie liczba, ale rzeczywiście pierwsze szczepionki już spływają do hurtowni. Mamy nadzieję, że w perspektywie grudnia, bo proszę pamiętać, że jeszcze ten sezon grypowy się nie rozwinął, będziemy mieli około 2 mln szczepionek" - odpowiedział Niedzielski.

Jak mówił, te 2 miliony to z jednej strony jest dużo, bo więcej niż w latach poprzednich, ale z drugiej biorąc pod uwagę nakładające się na siebie i trudne do odróżnienia choroby: grypę, infekcje górnych dróg oddechowych i COVID-19, to minimum.

"Będziemy pracowali nad tym, by była większa dostępność i będziemy zachęcali wszystkich do tego, żeby się szczepić, ale przede wszystkim będziemy zaczynali szczepienia od tych grup największego ryzyka, które są najbardziej wyeksponowane na kontakt z grypą i z COVID" - mówił minister zdrowia.

Reklama

Pytany, kto może liczyć na darmowe szczepionki, wskazał na osoby w wieku zaawansowanym i pracowników medycznych.

Niedzielski podał, że w ubiegłym sezonie poziom wszczepialności na grypę w Polsce wynosił ok. 4 proc. populacji. "Ta statystyka na tle Europy nie wygląda imponująco" - przyznał.

"To nie oznacza, że pozostali należą do ruchów antyszczepionkowego. Myślę, że ruch antyszczepionkowy to margines. Nadal mamy dużą przestrzeń do tego, żeby przekonywać naszych obywateli do tego by się szczepić" - ocenił minister zdrowia.

Wirus grypy jest szczególnie niebezpieczny dla pacjentów z grup ryzyka: dzieci, kobiet w ciąży, osób starszych, a także przewlekle chorych. Do najczęściej występujących powikłań należą: zapalenie płuc, zapalenie oskrzeli, zapalenie mięśnia sercowego oraz niewydolność oddechowa. Istnieje również ryzyko powikłań neurologicznych: zapalenie mózgu oraz zapalenie opon mózgowych, których następstwa mogą być nieodwracalne.

Jak podkreślają eksperci szczepienia przeciw grypie są bezpieczną i najskuteczniejszą metodą zapobiegania zakażeniom grypy. Wirus grypy bardzo często mutuje, dlatego każdego roku wytwarzana jest nowa szczepionka, która ma za zadanie chronić organizm podczas najbliższego sezonu grypowego. Szczepionka "ucząc" organizm walczyć z wirusem wzmacnia układ odpornościowy. Skuteczność szczepień u zdrowych osób poniżej 65. roku życia sięga 70-89 proc.

W Polsce sezon grypowy, z największą zachorowalnością, przypada na okres od stycznia do marca.(PAP)

Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka

dsr/ mhr/