Przypomniał, że RARS jest zaangażowany w dystrybucję leków covidowych – Veklury (zawierających remdesivir), Roactemra, Olumiant i Neoparyna. Zaznaczył, że wkrótce dojdą też nowe leki: Ronapreve, Regkiron i Molnupiravir, które również błyskawicznie trafią do szpitali.

"W czwartek do RARS przyjechało 42 tys. dawek remdesiviru i już obecnie rozpoczęliśmy proces ich dystrybucji. Dostawy do szpitali, które prowadzą leczenie pacjentów covidowych, będą realizowane od piątku" – poinformował.

"Czekamy na kolejne dostawy od producentów, niestety zapotrzebowanie na całym świecie przewyższa możliwości produkcyjne. Kupujemy wszystkie leki, które są tylko dostępne"– dodał.

Prezes zaznaczył, że RARS nie magazynuje leków covidowych. "Zapotrzebowanie jest tak duże, że od razu te dawki udostępniamy do szpitali i natychmiast wysyłamy. Nie ma ich w rezerwach. Niczego nie trzymamy" – podał.

Reklama

Dodał, że sytuacja na rynku światowym w związku z kolejną falą pandemii jest taka, że producenci nie nadążają z produkcją.

"Ministerstwo Zdrowia i RARS kupują wszystkie dawki, które są możliwe do kupienia. Nie czekamy, bierzemy wszystko co możliwe" – dodał.

Zamówienia leków szpitale składają w tym samym systemie, który obsługuje dystrybucję szczepionek.

"Jest to sprawdzony mechanizm, działa bez zarzutów, nie ma żadnych awarii i bardzo usprawnia cały proces dystrybucji" – podkreślił Kuczmierowski.

Prezes RARS przekazał, że od 29 października br, odkąd RARS odpowiada za dystrybucję leków, przekazano 2 mln dawek leków do 440 szpitali, wystarczających na terapię dla około 50 tys. pacjentów. (PAP)

Autor: Katarzyna Lechowicz-Dyl

ktl/ joz/