Jak wynika z badania "Polacy a ekonomia współdzielenia", niemal 9 na 10 badanych stara się sięgać po coś nowego, dopiero gdy stary produkt się zużyje. Niemal połowa (45 proc.) respondentów deklaruje bowiem, że ma w domu wiele przedmiotów, których w ogóle nie używa.

Polacy chętnie kupują z drugiej ręki?

Prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak wskazuje, że część osób w razie potrzeby próbuje spieniężyć nadmiar zgromadzonych przedmiotów. "Rosnąca świadomość negatywnego wpływu na środowisko, jaki niesie ze sobą konsumpcjonizm sprawia, że zwiększa się skłonność do nabywania rzeczy z drugiej ręki. Według zrealizowanego dla nas badania nie ma z tym problemu nawet połowa rodaków. Zapewne wielu z nich z myślą, by ograniczyć kupowanie, skorzysta z usług współdzielenia, jeśli będą mieli taką możliwość" – tłumaczy Grzelczak.

Reklama

Z badania - zrealizowanego dla BIG InfoMonitor we współpracy z firmą Gleevery - wynika, że Polacy nie mają problemu z kupowaniem niektórych rzeczy z drugiej ręki; jak tylko jest to możliwe, taki wybór podejmuje 51 proc. ankietowanych.

Ekonomia współdzielenia dobrze znana

Według badania 18 proc. Polaków deklaruje znajomość modelu ekonomii współdzielenia. Rozpoznawalność tego pojęcia rośnie wraz z poziomem wykształcenia i wielkością miejsca zamieszkania. Jest też znacznie wyższa wśród osób poniżej 25. roku życia niż osób 55+. 73 proc. ankietowanych dostrzega korzyści takiego rozwiązania.

"Z szerokiego katalogu produktów możliwych do wynajęcia, jedynie sprzęt medyczny większość z nas wolałaby wypożyczyć (54 proc.), zamiast kupować (25 proc.)" - podano. Na drugim miejscu w rankingu znalazł się sprzęt sportowy. 8 proc. deklaruje, że wynajmuje mieszkania, 7 proc. - rowery lub hulajnogi miejskie, a 5 proc. samochody.

"Mimo że jak wynika z badań Polacy w większości na razie nie wyobrażają sobie rezygnacji z posiadania, to wśród najmłodszych respondentów idea współdzielenia powoli zyskuje zwolenników. Sprawę z pewnością ułatwi możliwość wynajęcia produktów online" - wskazano.

Problemem wciąż nieuregulowane zobowiązania

Jak zauważa Sławomir Grzelczak, chcący coś wynająć także są sprawdzani. "Tymczasem jak wynika z badań, więcej niż co czwarty (27 proc.) z respondentów posiada nieuregulowane zobowiązania" - przekazał. Jak dodał, z danych zgromadzonych w bazach BIG InfoMonitor i BIK wynika, że niesolidnym dłużnikiem, który nie daje rady opłacać na czas bieżących zobowiązań i z tego tytułu został zgłoszony do rejestru dłużników lub też ma w bazie BIK informację o opóźnianiu spłaty kredytu, jest co 11. pełnoletnia osoba. "W sumie 2,7 mln Polaków. Nic dziwnego więc, że wypożyczalnie są ostrożne i m.in. starają się sprawdzać potencjalnych klientów, by uniknąć tych nierzetelnych" – wyjaśnia prezes BIG InfoMonitor.

Badanie "Polacy a ekonomia współdzielenia" - wykonane przez Quality Watch metodą CAWI na próbie 1065 osób, 15 – 18 września br. -zrealizowane dla BIG InfoMonitor we współpracy z firmą Gleevery.

BIG InfoMonitor to Biuro Informacji Gospodarczej, gromadzące i udostępniające informacje o wiarygodności płatniczej uczestników rynku. (PAP)

autor: Aneta Oksiuta