Senat przyjął ustawę o e-dyplomach. Przepisy wejdą w życie od 2027 roku
Za przyjęciem nowelizacji ustaw Prawo oświatowe, ustawy o systemie informacji oświatowej, ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce oraz niektórych innych ustaw zagłosowało 60 senatorów, 28 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.
Z zapisów przygotowanej przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego (MNiSW) noweli wynika, że forma elektroniczna będzie podstawową i obligatoryjną postacią dyplomów ukończenia studiów oraz dyplomów doktorskich i habilitacyjnych.
Repozytorium takich dyplomów będzie częścią zintegrowanego systemu informacji o szkolnictwie wyższym i nauce POL-on. E-dyplom będzie rejestrowany w ogólnopolskim repozytorium i opatrzony kwalifikowaną pieczęcią elektroniczną.
Przepisy umożliwiają też integrację informacji o e-dyplomach z aplikacją mObywatel. Dzięki temu docelowo każdy nowy absolwent uczelni będzie miał dostęp do swojego dyplomu z poziomu tej aplikacji. A pracodawcy będą mieli dzięki repozytorium szybkie narzędzia weryfikacji prawdziwość informacji o dyplomie pracowników.
Zgodnie z ustawą termin uruchomienia repozytorium zostanie przesunięty na 30 czerwca 2026 r. Z kolei obowiązek uczelni dotyczący wydawania dyplomów w postaci elektronicznej ma być odroczony do 1 stycznia 2027 r. Przewidziany będzie też okres przejściowy – gotowe na wprowadzenie e-dyplomów podmioty mogą wydawać e-dyplomy od 1 lipca 2026 i do 1 stycznia 2027 r. dyplomy będą mogły być tam wydawane równolegle w formie papierowej i elektronicznej.
Zmiana w stosunku do przepisów z 2023 roku. E-dyplomy będą, ale trochę później
Przepisy z 2023 r. zobowiązywały uczelnie do wprowadzenia e-dyplomów od 1 stycznia 2026 r. Rząd uznał jednak, że terminy te należy urealnić, aby cyfrowa postać dyplomu wprowadzona była w sposób bezpieczny dla uczelni i absolwentów. Uczelnie oraz OPI-PIB – instytucja odpowiedzialna za budowę repozytorium dyplomów – dostały więc więcej czasu na dostosowanie systemów i przeszkolenie personelu, by dyplomy mogły być wydawane w całej Polsce.
Podczas dyskusji w senackiej Komisji Nauki wiceszefowa resortu nauki Maria Mrówczyńska wyjaśniła, że ustawa ma na celu uporządkowanie kilku kwestii związanych z wprowadzeniem e-dyplomów.
Wiceminister zaznaczyła, że wprowadzenie e-dyplomów potwierdzających ukończenie studiów, stopień doktora lub stopień doktora habilitowanego, zminimalizuje m.in. ryzyko fałszerstw. – W tej chwili pojawiają się informacje, które weryfikujemy, żeby są próby podejmowane fałszerstw i posługiwania się fałszywymi dyplomatami. (E-dyplomy oznaczają – przyp. PAP) krótszy czas obsługi absolwentów oraz uproszczenie procedur w kontaktach z urzędami i pracodawcami, ponieważ będzie można zweryfikować dokument, który jest wydany w formie elektronicznej - przekonywała.
Około 300 tys. dyplomów ukończenia szkół wyższych rocznie
Maria Mrówczyńska przypomniała, że w repozytorium będą się znajdowały dyplomy osób, które skończą studia po 1 stycznia 2027 r. (a w przypadku uczelni, które wdrożą system szybciej – po 1 lipca 2026), nie będą więc tam udostępniane dyplomy osób, które skończyły studia wcześniej – np. 20 czy 30 lat temu.
Poinformowała, że obecnie rocznie wydawanych jest ok. 300 tys. dyplomów ukończenia uczelni oraz ok. 8 tys. dyplomów doktorskich i habilitacyjnych. Tworzone przez OPI-PIB repozytorium jest finansowane z KPO na kwotę ponad 33 mln zł. Ustawa czeka teraz na podpis prezydenta.