O wykorzystaniu w medycynie wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości mówi się od dawna, lecz dopiero ostatnio narzędzia te zaczęły pojawiać się na salach operacyjnych. W trend ten wpisuje się też HoloGraft - rozwiązanie, za którym stoi dwóch chirurgów naczyniowych z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego. Doktor Paweł Rynio (kierownik projektu) oraz dr hab. Arkadiusz Kaźmierczak postanowili wykorzystać nowoczesne pomoce wizualne podczas przeprowadzanych przez siebie zabiegów.
HoloGraft pozwala lekarzom precyzyjnie dostosować protezy - stent-grafty - do budowy układu krwionośnego pacjenta. Stent-grafty wszczepia się osobom cierpiącym na tętniaka aorty. - Schorzenie to jest tykającą bombą zegarową, ponieważ w każdej chwili może on pęknąć, co prowadzi do śmiertelnego w skutkach krwotoku wewnętrznego - tłumaczy dr Rynio.
Aorta to najważniejsza arteria w naszym układzie krwionośnym, przez którą przepływa krew tętnicza trafiająca do wszystkich organów. Niestety, ma tendencję do zużywania się; objawem jest właśnie tętniak, czyli poszerzenie jej średnicy wywołane utratą elastyczności ścian. Normalnie aorta ma ok. 2 cm średnicy, pacjenci trafiają na stół operacyjny, jeśli powiększy się ponaddwukrotnie.
Reklama