Wiadomość ta pojawiła się po tym, jak koncern Billa Gatesa zapowiedział, że niemal podwoi swój globalny budżet na personel.Decyzję o zmianie polityki zatrudnienia podjęto gdyż, Microsoft bierze pod uwagę wysoce konkurencyjne środowisko i planuje bardziej skupić się na inwestowaniu w swoich pracowników, podał portal Barron's powołując się na rzecznika koncernu.

Przedstawiciel Microsoftu tłumaczy, że firma przygotowując się do rozpoczęcia nowego roku podatkowego w lipcu chce upewnić się, że posiada odpowiednie zasoby, które są dostosowane do odpowiednich możliwości. Dlatego gigant technologiczny nie planuje w nadchodzącym roku zwiększać liczby pracowników, za to szczególną uwagę przywiąże do tego, gdzie i do kogo trafia jego wsparcie. Spowolnienie zatrudnienia wywołane niepewną sytuacją gospodarczą na świecie będzie przede wszystkim odczuwalne w grupach tworzących oprogramowania, które zostały niedawno rozszerzone. Dotyczy to przede wszystkim czatów i konferencji Windows, Office i Teams, podał Bloomberg.

Dyrektor generalny Ubera, Dara Khosrowshahi, powiedział, że spółka „traktuje zatrudnianie jako priorytet i będzie rozważnie podejmować decyzje, kiedy i gdzie zwiększy liczbę pracowników”.

Na początku tego maja Meta, do której należy Facebook, zapowiedziała, że ​​ogranicza plany dotyczące zwiększenia zatrudnienia. Natomiast Twitter ujawnił, że zwolnił dwóch dyrektorów wyższego szczebla i wstrzymał zatrudnianie na większość stanowisk.

Reklama

źródło: barrons.com