Ofiarami cyberprzestępców mogą paść państwa, mogą się nimi stać prywatne firmy. A straty poniesione w wyniku takiego ataku będą bolesne i kosztowne. Jednocześnie jest tak, że temat cyberbezpieczeństwa uchodzi za kwestię techniczną. Panuje przekonanie, że zabezpieczenie przed takimi e-kłopotami to kwestia dobrego oprogramowania. I ewentualnie zatrudnienia sprawnych informatyków. Ale takie myślenie to błąd. Przekonuje o tym Jakub Bojanowski.
/>
Jego najnowsza książka „Zdążyć przed hakerem. Jak przygotować firmę na cyberatak” jest skierowana do menedżerów.
CAŁY TEKST W WEEKENDOWYM WYDANIU DGP I NA E-DGP
Reklama