W rozmowie ze stacją Sky News ostrzegł on, że nowy szczep - nazwany VUI-202012/01 - prawdopodobnie "będzie konkurować z innymi szczepami", wskutek czego albo ten, albo podobny może stać się dominującym na świecie. Jest to szczególnie niepokojące, biorąc pod uwagę fakt, że szczep ten jest znacznie bardziej zakaźny i szybciej się rozprzestrzenia.

Semple wyjaśnił jednak, że sam fakt mutowania wirusów i powstawania wskutek tego nowych szczepów nie jest niczym niezwykłym i zdarza się to co roku z grypą, a naukowcy są w stanie dostosować szczepionki tak, aby pozostały skuteczne.

O tym, że wirusy mutują, przypomniała też stacja BBC. Jak wskazała, wirus, który obecnie dominuje na świecie, nie jest tym samym, co ten, który po raz pierwszy wykryto w chińskim mieście Wuhan. Mutacja D614G pojawiła się w Europie w lutym i stała się globalnie dominującą formą wirusa.

Reklama

Naukowcy mówią, że VUI-202012/01 rozprzestrzenia się do 70 proc. szybciej niż dotychczasowa, choć na razie nie ma dowodów, by powodowała ostrzejszy przebieg choroby. Jednak jako że liczba zgonów jest pochodną liczby zakażeń, samo szybsze rozprzestrzenianie się wirusa zapewne będzie prowadzić do rosnącej liczby zmarłych.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)