Szef MZ w Polsat News był pytany, czy jego zdaniem szczepienia przeciw SARS-CoV-2 powinny być obowiązkowe.

"Ja uważam jednak, że ludzie powinni mieć prawo wyboru co do szczepień, natomiast w przypadku pewnych grup, które są najbardziej z jednej strony narażone, a z drugiej też odpowiadają w sensie społecznym za pewne zwiększone ryzyko transmisji, to z punktu widzenia mojego te grupy rzeczywiście powinny podlegać obowiązkowi szczepień" – powiedział.

Dopytywany, czy taki obowiązek miałby dotyczyć medyków i nauczycieli, Niedzielski potwierdził. "Nauczyciele też" – powiedział.

Ocenił, że obowiązkowe szczepienia powinny dotyczyć także służb mundurowych "ze względu na pełnione obowiązki".

Reklama

Zdaniem ministra nie ma natomiast konieczności objęcia obowiązkiem szczepień pracowników handlu.

Niedzielski: Obowiązek szczepień dla niektórych grup nie będzie wprowadzany z dnia na dzień

Te zmiany nie będą wprowadzane z dnia na dzień – zapewnił w piątek minister zdrowia Adam Niedzielski, mówiąc o planach wprowadzenia obowiązku szczepień dla niektórych grup, np. dla medyków.

Minister w Polsat News był pytany, jakie działania planuje rząd, aby zachęcać osoby nieprzekonane do szczepień.

"To jest przede wszystkim kwestia wyboru Polaków, bo szczepienia są dobrowolne. Przygotowujemy rozwiązania, które może mam nadzieję troszeczkę bardziej zachęcą (do szczepień – PAP), ale z drugiej strony powoli myślimy jednak o obowiązku szczepień, szczególnie dla grup najbardziej narażonych, czyli przede wszystkim dla wszystkim medyków" – powiedział Niedzielski.

Jednocześnie zapewnił, że zmiany te nie będą wprowadzane "z dnia na dzień". Minister mówił, że jego zdaniem obowiązkiem szczepień powinni być objęci medycy, nauczyciele i służby medyczne.

Niedzielski był również pytany o weryfikację certyfikatów covidowych przez pracodawcę

"To rozwiązanie również musi być zdefiniowane w tych realiach politycznych i społecznych, w których jesteśmy. Prowadzimy rozmowę z innymi klubami parlamentarnymi, z klubem parlamentarnym PiS również wewnętrzną rozmowę. I w przyszłym tygodniu będziemy rozmawiali na temat pewnej modyfikacji projektu, który został złożony przez posłów, bo już wiemy z tych rozmów, mniej więcej, w którym kierunku to powinno pójść. I tak rozwiązanie, które teraz byśmy ewentualnie położyli na stole nie pomogłoby w zwalczaniu tej fali, z którą mamy do czynienia. To są rozwiązania, które są projektowane na przyszłość, na to, żeby na przykład radzić sobie lepiej z omikronem" – powiedział szef MZ.(PAP)