Z danych Companies Market Cap wynika, że Volkswagen nie tylko podwoił swoje zyski do 20 mld dol., ale został też największym dostawcą samochodów elektrycznych w Europie i drugim największym (pod Tesli) w USA. Kolejne pozycje w zestawieniu najwyżej wycenianych firm również zajmują niemieckie koncerny; drugi jest Mercedes-Benz (73,2 mld dol.), a trzecie BWM (54,2 mld dol.). Przewaga Volkswagena nad Mercedesem pod tym względem, pomimo spadku wyceny, wzrosła o ok. 10 mld dol.
Do gigantów europejskiego rynku motoryzacyjnego należą również holenderskie Stellantis (powstały na skutek fuzji Chrysler Automobiles i Grupy PSA; jest wyceniany na 48,5 mld dol.), włoskie Ferrari (35,8 mld dol.), niemieckie Porsche (26,1 mld dol.) oraz szwedzkie Volvo (19,2 mld dol.). Od niedawna w czołówce są Szwedzi, którzy zadebiutowali na giełdzie w październiku zeszłego roku.
Największe niemieckie koncerny na Starym Kontynencie są na tyle duże, że mogą z powodzeniem rywalizować w światowej skali. Zajmują pod względem kapitalizacji kolejno trzecie, piąte i ósme miejsce.
Największymi rynkami zbytu w 2021 roku były Chiny (21 mln zarejestrowanych aut), USA (15 mln) oraz Europa (12 mln).