Od 1 lutego z 23 proc. do 8 proc. spadła stawka podatku VAT na paliwa silnikowe: olej napędowy, biokomponenty stanowiące samoistne paliwa, benzynę, gaz LPG. Podczas wtorkowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki oraz prezes PKN Orlen Daniel Obajtek poinformowali, że cena benzyny spadła dzięki temu średnio do 5,19 zł, a oleju napędowego do 5,24 zł za litr.

Portal e-petrol.pl dokonał analizy rynku po obniżce podatku VAT na paliwa.

"Nie jest to jeszcze pełny obraz sytuacji, ale widać, że ceny spadły o 50 - 60 groszy na litrze benzyny i oleju napędowego i o 20-30 groszy na litrze autogazu. Nie wszyscy zdążyli dostosować swoje ceny do nowych warunków, dlatego też będziemy obserwować spadki na stacjach paliw jeszcze przez kilka dni" - powiedział PAP analityk rynku paliw e-petrol.pl Jakub Bogucki. Zwrócił uwagę, że nie należy się spodziewać, że wszędzie ceny paliw spadną o 70 groszy na litrze jak to miało miejsce na Orlenie.

"Obniżka VAT pokrywa się z trendem wzrostowym na rynku paliw, w którego trakcie właśnie się znajdujemy. Wszystko zależy od rozwoju sytuacji za naszą Wschodnią granicą oraz od działań OPEC+. Ewentualne wzrosty cen paliw jednak mogą osiągnąć kilka groszy i należy pamiętać, należy liczyć je od poziomu 5,20 zł za litr (w przypadku benzyny). Efekt obniżki VAT nie zostanie więc istotnie zniwelowany. To będzie nadal wsparcie dla kierowców" - powiedział Jakub Bogucki.

Reklama

Obniżki cen paliw spowodują większy ruch na stacjach paliw w najbliższych dniach, ale nie potrwa to długo. Stacjom trudno będzie odbudować spadek marż, który miał miejsce w ostatnim czasie - zauważył analityk.