Pół wieku Dworca Centralnego. Kiedy remont?

Dworzec Centralny otwarto pół wieku temu, dokładnie 5 grudnia 1975 roku. – Ten dworzec obsłużył ponad miliard pasażerów. Gdy był otwierany, obsługiwał 146 pociągów dziennie, a dzisiaj w rozkładzie jest ich ponad 400. To pokazuje skalę rozwoju – powiedział Piotr Malepszak, wiceminister infrastruktury ds. kolei. Największe zmiany w tym miejscu planowane są od 2031 roku. Wtedy rozpocząć ma się, odkładany od lat, remont linii średnicowej w Warszawie. Będzie to największa inwestycja kolejarzy w stolicy (koszt to ok. 10 mld zł), a zarazem najtrudniejsza.

Jak dowiedzieliśmy się, Dworzec Centralny zostanie czasowo zamknięty w czasie prac na średnicy, a kolejarze wykorzystają ten okres, by dokonać remontu. Nie ma jednak mowy o większych zmianach konstrukcyjnych, ze względu na to, że budynek od 2019 roku znajduje się w rejestrze zabytków.

Wieżowce wokół Dworca Centralnego

Większe zmiany dotyczą okolicy. Kolejarze po ośmiu latach przestoju „odmrozili” spółkę-córkę XCity Investment, która przygotowuje nowe koncepcje dla działek należących do PKP. Jedna z najbardziej atrakcyjnych nieruchomości znajduje się vis a vis Dworca Centralnego, tuż obok 310-metrowego wieżowca Varso Tower. Obecnie mieści się tam niezbyt elegancki parking. Do 2015 roku kolejarze chcieli zbudować w tym miejscu swój wysokościowiec, we współpracy z prywatnym podmiotem. Zaprezentowano nawet koncepcję „Centralnej Park” z biurowcem o wysokości 220-metrów, ale finalnie z niej zrezygnowano.

We wstępnym planie ogólnym m.st. Warszawy, do którego kolejarze zgłosili swoje uwagi, na wspomnianej działce ograniczono wysokość zabudowy do 30 metrów. Jak dowiedzieliśmy się w XCity, spółka argumentuje, że lepszym rozwiązaniem byłyby wieżowce. Tym bardziej że znajdują się one w najbliższym sąsiedztwie. Poza tym niedawno ratusz wydał zgodę na ponad 190-metrową wieżę po przekątnej ronda. O przyszłość działki PKP zapytaliśmy prezesa spółki.

- Jeżeli chodzi o działki, zarówno te dookoła Centralnego, jak i też pozostałe, które są w dyspozycji PKP, to trwają analizy i proces inwestycyjny. Mamy dwie mocne strony. Po pierwsze atrakcyjne grunty, a po drugie bardzo dobrą sytuację finansową. W ratingu Fitcha otrzymaliśmy ocenę A-. Jednak to, czego nam brakuje, to kompetencje deweloperskie – powiedział w rozmowie z „Forsalem” Alan Beroud, prezes zarządu PKP S.A.

ikona lupy />
Wizualizacja nowego zagospodarowania nad tunelem linii średnicowej w Warszawie. / Materiały prasowe / PKP PLK

Kłopoty z brakiem prawa warstwowego

Prezes Beroud nie ukrywa, że chciałby przeprowadzić tę inwestycję we współpracy z prywatnym deweloperem. Potencjalna budowa będzie mogła zacząć się dopiero po zakończeniu prac na linii średnicowej, czyli najszybciej za 10 lat. Jednak już teraz PKP S.A. musi podjąć kluczowe decyzje, które zostaną wpisane do nowej koncepcji przebudowy średnicy.

Chodzi przede wszystkim o wzmocnienie płyty transferowej, czyli „obudowy” tunelu, nad którą można będzie stawiać nowe budynki. Jak słyszymy, to koszt setek milionów złotych. Kolejarze muszą być pewni, że wydając te pieniądze dostaną zgodę na przyszłą zabudowę, która opłaci się spółce pod względem ekonomicznym. To jednak nie koniec problemów.

- Istotną kwestią jest prawo warstwowe, które powinno zostać zaimplementowane do polskiego systemu prawnego, po to, żebyśmy mogli wykorzystać możliwość zabudowy na płytach transferowych. Na tę chwilę inwestorzy nie są specjalnie zainteresowani realizacją takiej inwestycji, ponieważ zgodnie z prawem cywilnym, co do zasady taka nieruchomość byłaby naszą własnością – mówi nam Alan Beroud.

Przykład

Zgodnie z obecnym prawem, nieruchomości na powierzchni, jak i pod ziemią należą do tego samego właściciela. Proponowane zmiany polegałyby na rozdzieleniu (stąd nazwa prawo warstwowe), co umożliwiłoby sprzedaż nieruchomości znajdujących się np. nad tunelem średnicowym w centrum Warszawy.

Zabudowa nad linią średnicową

Remont linii średnicowej, zgodnie z nową koncepcją zapowiedzianą przez ministra Piotra Malepszaka, uwzględni zabudowę nad tunelem od stacji Warszawa Śródmieście, aż do wiaduktu nad ul. Towarową. Kolejarze zapowiadają też, że „przykryją” linię na kolejnym odcinku, ok. 400 metrów od PKP Warszawa Ochota do ul. Żelaznej. Całość ma być przygotowana do zabudowy kubaturowej nad tunelem kolejowym.

Wspomniana deklaracja ministerstwa oznacza, że kolejarze staną się właścicielami atrakcyjnych działek w centrum Warszawy, które znajdą się nad nowym tunelem. - W związku ze zmianą koncepcji dotyczącej linii średnicowej, zmieniamy projekt tego, co w tym miejscu może powstać. Zobaczymy, co będziemy w stanie tam zrealizować – podsumował prezes PKP S.A.