Od lutego 2026 banki zapłacą operatorom więcej za każdą wypłatę
W lutym 2026 roku zacznie obowiązywać nowy sposób naliczania opłat pobieranych od banków przez operatorów kart. A ponieważ większość banków przenosi te koszty bezpośrednio na klientów, użytkownicy bankomatów mogą spodziewać się wyższych prowizji.
Według wyliczeń polsatnews pl pobranie 1 tysiąca złotych z bankomatu będzie kosztować bank około 3 zł w przypadku kart Mastercard oraz 2,90 zł dla Visy. Dla porównania dotychczas Mastercard pobierał około 1,70 zł za taki sam tysiąc złotych, a Visa 1,30 zł. Różnica jest więc bardzo wysoka i oznacza wzrost sięgający nawet ponad połowę dotychczasowych stawek.
Nowy sposób naliczania opłat. Stała kwota i procent od wypłacanej sumy
Najważniejszą zmianą jest odejście od jednolitej opłaty niezależnej od kwoty transakcji. Visa zamieni dotychczasowe 1,30 zł na model oparty o składnik stały i procentowy. Od 2026 roku bank zapłaci 1,20 zł opłaty podstawowej oraz 0,17 procent od każdej wypłaty. Mastercard wprowadzi podobny model z opłatą 1,20 zł plus 0,18 procent od wypłaconej kwoty.
W praktyce im większą kwotę wypłacimy, tym więcej zapłaci bank. A to niemal na pewno przełoży się na wyższe prowizje po stronie klientów. Najmocniej podwyżki odczują osoby korzystające z bankomatów Euronet i Planet Cash, gdzie koszty transakcji już teraz należą do najwyższych.
Co to oznacza dla klientów banków?
Podwyżki opłat będą szczególnie dotkliwe dla osób regularnie wypłacających duże kwoty gotówki lub korzystających z bankomatów w miejscach, gdzie brakuje urządzeń należących do własnych sieci bankowych. Nowe stawki oznaczają, że każda wypłata stanie się bardziej obciążająca finansowo, zwłaszcza w prywatnych sieciach, które obsługują większość wypłat w Polsce.