Główny Urząd Statystyczny podał we wtorek, że stopa bezrobocia w czerwcu wyniosła 5,3 proc. wobec 5,4 proc. w maju. Dane te potwierdzają wcześniejsze szacunki Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Według danych GUS liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy wyniosła w czerwcu 877,1 tys. wobec 906,0 tys. osób miesiąc wcześniej.

"Dane GUS potwierdzają nasze wcześniejsze przewidywania. Stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła na koniec czerwca br. 5,3 proc. To o 0,1 pkt. proc. mniej niż w maju br. i o 0,5 pkt. proc. mniej niż w czerwcu ubiegłego roku. To bardzo dobra wiadomość" – oceniła Borys-Szopa.

Zwróciła uwagę, że w porównaniu do maja br. w czerwcu liczba bezrobotnych spadła o 28,9 tys. Z kolei w zestawieniu z czerwcem 2018 r. – jak dodała – liczba bezrobotnych spadła o 90,8 tys. osób. "Co ważne, zmniejszył się odsetek osób długotrwale bezrobotnych, dotychczas niepracujących, oraz absolwentów" – zaznaczyła minister rodziny.

Reklama

Wskazała, że według prognoz ministerstwa w najbliższych miesiącach stopa bezrobocia powinna utrzymać się na zbliżonym poziomie. "Wynika to ze wzrostu aktywności gospodarczej podmiotów w branżach zależnych od warunków pogodowych, czyli w budownictwie, turystyce, rolnictwie, ogrodnictwie i leśnictwie" – wyjaśniła.

"Spodziewamy się, że w okresie letnim, a więc szczytu prac sezonowych, wskaźnik utrzyma się na poziomie 5,3 proc., z możliwym spadkiem we wrześniu do 5,2 proc. To oznaczałoby natomiast, mimo wyhamowania dynamiki spadku bezrobocia, rekordowo niską stopę bezrobocia w historii (polskiej – PAP) gospodarki rynkowej" – podkreśliła szefowa MRPiPS.

Dodała, że zgodnie z szacunkami resortu stopa bezrobocia w końcu roku może wynieść 5,5 proc.(PAP)

Autorka: Karolina Kropiwiec