Andrew Forrest, twórca Fortescue Metal Group, koncernu zajmującego się wydobyciem rudy żelaza, utworzył w zeszłym roku fundację charytatywną Walk Free na rzecz zwalczania współczesnego niewolnictwa. "Współczesne niewolnictwo trudno jest zmierzyć." - podkreśla Forrest - "Jak mawiają w McKinsey & Co. „jeśli czegoś nie można zmierzyć, to znaczy, że to nie istnieje”.

Zainspirowany przez Gatesa, drugiego najbogatszego człowieka na świecie, 51-letni Forrest planuje opublikować w sierpniu Globalny Indeks Współczesnego Niewolnictwa, ranking występowania tego zjawiska i wysiłków podejmowanych w celu jego wykorzenienia w 160 krajach świata. Według Międzynarodowej Organizacji Pracy niewolnicza praca generuje co roku 32 mld dolarów zysku w różnych dziedzinach, poczynając od przemytu osób zmuszanych do nierządu po wydobywanie z ziemi niebezpiecznych minerałów, używanych dość powszechnie w elektronice - między innymi w laptopach i telefonach komórkowych.

>>> Czytaj również: Ikea musi się rozliczyć z obozów pracy w dawnym NRD

Forrest, którego majątek wynosi 4,3 mld dolarów, wspólnie z prezesem Virgin Group - Richardem Bransonem oficjalnie zainicjował w grudniu kampanię Walk Free w Myanmarze (dawniej Birma), wzywając 25 wiodących globalnych firm i rządów do rezygnacji z korzystania z pracy przymusowej.

Reklama

Branson i Forrest znaleźli się wśród 12 sygnatariuszy inicjatywy Giving Pledge, zapoczątkowanej przez Warrena Buffeta, prezesa funduszu Berkshire Hathaway, oraz Gatesa i jego żonę Melindę. Członkowie tej grupy zobowiązują się do przekazania co najmniej połowy swego majątku na rzecz organizacji charytatywnych i na cele filantropijne. Forrest i jego żona Nicola obiecali podarować 2,6 mld dolarów.

Nad stworzeniem indeksu niewolnictwa pracują Kevin Bales, emerytowany profesor socjologii z Roehampton University w Londynie, współzałożyciel organizacji Free the Slaves oraz Fiona David z Centre for International and Public Law na Australian National University. Podstawę indeksu będą stanowić dane przekazane przez rządy, organizacje międzynarodowe oraz wynikające z prowadzonych badań, wsparte przez analizy statystyczne i szacunki Walk Free.

Do sukcesów Walk Free należy zaliczyć nakłonienie hiszpańskiego koncernu Inditex, największej na świecie sieci handlu odzieżą, żeby przy zakupie bawełny pochodzącej z Uzbekistanu wystrzegał się dostawców korzystających z przymusowych pracowników.

>>> Polecamy: Najbogatsi ludzie świata, którzy sami zapracowali na swoją fortunę