Na pytanie czy chce "ratować świat z Władimirem Putinem?", polityk partii FDP odparł: "Mówię tylko, że jeśli nie będziemy rozmawiać także z krajami, które nie podzielają naszych demokratycznych idei - do nich należą Rosja czy Chiny, które łącznie odpowiadają za około 35 procent wszystkich emisji CO2 na świecie - nasze wysiłki nie wystarczą".

Zwrócił przy tym uwagę, że "Niemcy przyczyniają się tylko do około dwóch procent światowej emisji CO2".

Zdaniem Kubickiego "fatalne w skutkach byłoby również nasilenie się napięć w sprawie Tajwanu".

Gdy tylko dojdzie do jakiejkolwiek konfrontacji między Chinami a USA "paryskie porozumienie klimatyczne będzie natychmiast martwe, ponieważ może być przestrzegane tylko przy współpracy międzynarodowej" - powiedział Kubicki w wywiadzie opublikowany we wtorek na portalu dziennika "Tagesspiegel".

Reklama
Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)