Rolnicy domagają się od rządu między innymi uchwalenia wyższych gwarantowanych cen na produkty roślinne w całym kraju, a także chcą podwyżek emerytur oraz umorzenia pożyczek.
15 tysięcy traktorów
Tysiące rolników zrzeszonych w 200 związkach zawodowych planuje na wtorek protesty w Delhi z wykorzystaniem ok. 15 tys. traktorów – powiedział Abhimanyu Kohar, przywódca rolników ze stanu Hariana.
Na drogach prowadzących do Delhi ustawiono policyjne zapory z drutu kolczastego i betonowych bloków. Według lokalnych mediów w niektórych częściach stanu Hariana zawieszono dostęp do internetu. W stolicy wprowadzono na 30 dni zakaz zgromadzeń więcej niż czterech osób, a nawet "ustnych, pisemnych lub elektronicznych" wypowiedzi, które mogą naruszać porządek publiczny.
Zdecydowana reakcja władz jest następstwem poprzednich protestów rolników. Uchwalone we wrześniu 2020 roku przepisy liberalizujące rynek rolny i kończące państwowy skup produktów rolnych, wywołały masowe, trwające ponad rok protesty.
Rząd premiera Narendry Modiego wycofał się z reform
Rząd premiera Narendry Modiego wycofał się z reform w połowie listopada 2021 r. i zapowiedział m.in. utworzenie komisji ds. ustalania minimalnych cen upraw.
Jak podaje indyjska telewizja NDTV ministrowie resortów rolnictwa, spraw wewnętrznych i handlu spotkają się w poniedziałek z przedstawicielami organizacji rolników. Pierwsza runda spotkań odbyła się w czwartek.
Ponieważ rolnicy stanowią dużą grupę wyborców, a do wyborów pozostało zaledwie kilka tygodni, protesty mogą stanowić wyzwanie dla rządu, który stara się o trzecią kadencję u władzy - pisze AFP.