- Nowa linia w Świdniku
- W planach sprzedaż Polsce Eurofightera
- Drony z Włoch i Turcji – Leonardo i Baykar pokazują potencjał
- Świdnik – europejski hub technologiczny
- Gospodarka i bezpieczeństwo idą w parze – liczby mówią same za siebie
Nowa linia w Świdniku
PZL-Świdnik to dziś jeden z najważniejszych ośrodków produkcji śmigłowców w Europie Środkowej. Jednak, jak się okazuje, firma Leonardo ma wobec Polski znacznie szersze ambicje niż tylko współpraca w zakresie śmigłowców.
Podczas Forum ogłoszono, że w PZL-Świdnik ruszy nowa linia produkcyjna śmigłowców AW109 TrekkerM, które mogą służyć zarówno do szkolenia, jak i misji wsparcia bojowego. To kolejny krok po uruchomieniu montażu średnich śmigłowców AW149 dla polskiego wojska – inwestycji, którą w rekordowym tempie zrealizowano w ciągu 18 miesięcy.
Bartosz Śliwa, nowy prezes PZL-Świdnik, podkreślił podczas swojego wystąpienia, że:
„Zależy nam na tym, aby Świdnik nie był tylko montownią, ale także partnerem w tworzeniu nowoczesnych rozwiązań technologicznych. Inwestycje w ludzi, transfer know-how, udział w projektach europejskich – to jest nasza przyszłość.”
W planach sprzedaż Polsce Eurofightera
Leonardo to jednak nie tylko śmigłowce. W kuluarach forum mocno promowano możliwość dostarczenia Polsce europejskiego myśliwca wielozadaniowego Eurofighter Typhoon, w którym Leonardo jest kluczowym partnerem technologicznym. Maszyna ta wykorzystywana jest m.in. przez siły powietrzne Włoch, Niemiec i Wielkiej Brytanii, a niedługo zapewne i Turcji.
Zarówno eksperci, jak i przedstawiciele włoskiego przemysłu podkreślali, że Polska powinna rozważać zakupy sprzętu wojskowego w ramach europejskiego ekosystemu obronnego – jako alternatywę dla obecnie dominujących kontraktów zawieranych z USA. Choć nie padło to wprost, jednak wielu obserwatorów uznało to za subtelny przytyk wobec faktu, że większość ostatnich polskich zakupów zbrojeniowych – w tym samoloty F-35, czołgi Abrams i wyrzutnie HIMARS – pochodzi ze Stanów Zjednoczonych.
Drony z Włoch i Turcji – Leonardo i Baykar pokazują potencjał
W jednym z paneli uczestniczył przedstawiciel Leonardo Baykar – spółki joint venture między włoskim koncernem a tureckim gigantem dronowym Baykar. To znak, że również w obszarze systemów bezzałogowych Włosi chcą być aktywnym graczem na polskim rynku.
Baykar znany jest m.in. z produkcji dronów Bayraktar TB2, które odegrały znaczącą rolę w konfliktach zbrojnych w ostatnich latach. Włoska część spółki skupia się natomiast na integracji systemów komunikacji, sterowania oraz oprogramowania opartego na sztucznej inteligencji. Połączenie tych kompetencji może zaowocować ofertą dronów nowej generacji również dla polskiego wojska.
Świdnik – europejski hub technologiczny
Zakłady PZL-Świdnik nie tylko rosną, ale stają się kluczowym elementem europejskiego łańcucha dostaw dla sektora obronnego. Obecnie zatrudniają ponad 3 000 osób, a po uruchomieniu nowej linii liczba pracowników może wzrosnąć nawet o 15–20% w ciągu dwóch lat.
Do 2025 roku Leonardo planuje zwiększyć moce produkcyjne zakładów, inwestując w automatyzację montażu, nowoczesne centrum testów oraz własne zaplecze badawczo-rozwojowe. To szansa na stworzenie pierwszego w Polsce pełnoprawnego centrum kompetencji śmigłowcowych, zdolnego projektować, budować i serwisować maszyny w całym cyklu ich życia.
Gospodarka i bezpieczeństwo idą w parze – liczby mówią same za siebie
W 2024 roku eksport włoskiego sektora lotniczo-kosmicznego wyniósł 6,7 mld euro, co stawia Włochy wśród liderów światowego rynku. Polska, z kolei, stała się piątym najważniejszym partnerem handlowym Włoch w tej branży, z roczną wymianą handlową na poziomie 507 mln euro. Duża w tym zasługa PZL Świdnik. To wzrost aż o 92% w stosunku do roku poprzedniego. Włoskie firmy działające w Polsce – Leonardo, Avio, Telespazio, Thales Alenia Space – pokrywają pełen łańcuch wartości: od silników i awioniki, przez usługi kosmiczne, po systemy zintegrowanej komunikacji i MRO.
Europa dla Europy – zmiana narracji zakupowej?
Włoscy przedstawiciele wielokrotnie podkreślali, że zakupy w ramach europejskiego sektora obronnego wzmacniają wspólne bezpieczeństwo i zapewniają większą autonomię technologiczną UE. W obliczu globalnych napięć, ale i ogromnych wydatków zbrojeniowych, apelowano o rozsądne i strategiczne decyzje zakupowe, które budują siłę wspólnoty, a nie ją osłabiają.
Forum pokazało, że współpraca Polski i Włoch w sektorze lotniczym to nie tylko teoria, ale realne działania, inwestycje i plany na kolejne lata. Świdnik, jako przykład sukcesu transferu technologii i wzorowego partnerstwa, staje się punktem odniesienia dla kolejnych inicjatyw. Jeśli Polska zdecyduje się poszerzyć współpracę z europejskimi partnerami także w obszarze samolotów i dronów, może nie tylko uniezależnić się od dostawców spoza UE, ale i umocnić swoją pozycję jako filaru nowoczesnej obronności w Europie Środkowo-Wschodniej.