Trafiony turecki zakład Baykar. Zełenski dzwoni do Erdogana

Jednym z głównych celów ataku był budowany pod Kijowem zakład tureckiej firmy Baykar – producenta słynnych dronów Bayraktar. To już czwarty raz, gdy ten obiekt został trafiony w ostatnich miesiącach. O ataku poinformował również prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w rozmowie telefonicznej z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem.

ikona lupy />
Recep Tayyip Erdogan / shutterstock

„Były uderzenia w tureckie przedsiębiorstwo, ambasadę Azerbejdżanu, przedstawicielstwo UE, British Council i osiedla mieszkalne” – powiedział Zełenski. Wezwał też do zwiększenia presji na Rosję – politycznej, ekonomicznej i sankcyjnej. Erdogan zadeklarował, że jego kraj nadal będzie wspierał Ukrainę, również w kontekście bezpieczeństwa w rejonie Morza Czarnego.

Przemysł, pociągi i lotniska pod ostrzałem

Rosja precyzyjnie uderzyła w strategiczne punkty na terenie Kijowa i zachodniej Ukrainy. Zbombardowano m.in. „Kijowski Radiowy Zawod”, zakład „Artem”, firmę „Ukrspetssystems” i oddział Samsung-Ukraine. Uszkodzono też skład szybkich pociągów Intercity+ oraz lokomotywownię w Kazatynie, co sparaliżowało ruch kolejowy w części kraju. Do ataku wykorzystano ponad 10 „Iskanderów”, dwa „Kinzhały”, dziesiątki dronów i rakiety manewrujące, m.in. X-101 wystrzelone z bombowców Tu-95.

ikona lupy />
Zdjęcie z usuwania skutków nalotu / Inne

W wyniku uderzeń znacząco ucierpiały również dwa kluczowe lotniska: w Starokonstantynowie i Kolomyi. Na oba spadły rakiety Ch-101 i Ch-47M2 „Kinzhał”, a także dziesiątki dronów. Starokonstantynów to jedno z najczęściej atakowanych lotnisk od początku wojny – naloty na ten obiekt powtarzają się regularnie od ponad roku.

Pożary w Kijowie, systemy PWO bezradne

W Kijowie wybuchły liczne pożary, a systemy obrony powietrznej okazały się znacznie mniej skuteczne niż zwykle. Mieszkańcy zgłaszali eksplozje w różnych częściach miasta – w tym nieopodal przedstawicielstwa UE. Ulice w centrum i na lewym brzegu zostały częściowo zamknięte, a akcja ratownicza trwała do świtu. Pożary gaszono również z powietrza przy użyciu helikopterów.

Zełenski: Rosja uderza, bo świat nie reaguje

„To odpowiedź Putina na wszystkie próby zatrzymania wojny” – mówił Zełenski po ataku. Prezydent Ukrainy podkreślił, że śmierć dzieci, bombardowania ambasad i ataki na cele cywilne nie wywołują już wystarczającego poruszenia wśród liderów międzynarodowych. Zaapelował o realne działania i twarde sankcje. Jednocześnie zapowiedział, że w przyszłym tygodniu zostaną ogłoszone szczegóły dotyczące międzynarodowych gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy.

Rosja uderza z chirurgiczną precyzją

Rosyjska taktyka nie zmienia się – ataki są skoncentrowane na wybranych celach, by maksymalnie zniszczyć kluczową infrastrukturę. Obiekty takie jak lotnisko w Starokonstantynowie, zakłady wojskowe w Kijowie czy węzły kolejowe w zachodniej części kraju stały się regularnym celem. Atak na Baykar miał jednak szczególny wydźwięk polityczny – to jasny sygnał Moskwy, że rozbudowa przemysłu obronnego w Ukrainie nie będzie tolerowana.