Zapewniła, że Francja wraz z partnerami z Europy pilnie monitoruje sytuację w Afganistanie. Decyzję o wstrzymaniu deportacji ogłosiły wcześniej także władze Niemiec i Holandii.

Sytuacja w sferze bezpieczeństwa w Afganistanie dramatycznie pogorszyła się od czasu ogłoszenia decyzji o wycofaniu wojsk międzynarodowych z tego kraju w połowie kwietnia. Od tego czasu talibowie uzyskali kontrolę nad 10 z 34 stolic prowincji.

Obecni w Kabulu ambasadorowie UE we wtorek opowiedzieli się za wstrzymaniem deportacji. We wspólnym oświadczeniu zaapelowało o to również 26 organizacji, w tym Amnesty International, Pro Asyl, Caritas i Diakonie.

Amerykańskie służby bezpieczeństwa, powołując się na dane swojego wywiadu szacują, że talibowie mogą odciąć stolicę Afganistanu, Kabul, w 30 dni, a w 90 ją zająć.

Reklama

Wojska Stanów Zjednoczonych mają opuścić Afganistan do 11 września po niemal 20 latach konfliktu. (PAP)