Bułgarski parlament przegłosował w piątek zgodę na transakcję podczas drugiego czytania zatwierdzającej je ustawy. 4 listopada głosowano projekt po pierwszym czytaniu.
Jest to kolejne porozumienie z amerykańskim koncernem Lockheed Martin. Pierwszą umowę, również na dostarczenie ośmiu myśliwców tego samego typu podpisano w 2019 r. Samoloty miały być dostarczone w 2023 r., lecz wiosną br. koncern poinformował o opóźnieniu; samoloty mają trafić do Bułgarii w 2025 r. Po otrzymaniu całości zamówionych samolotów Bułgaria będzie dysponować całą eskadrą myśliwców.
Minister obrony Dymitar Stojanow poinformował, że przyjęta w piątek umowa jest znacznie pełniejsza od tej podpisanej w 2019 r., przewiduje nie tylko zakup samych maszyn i szkolenie pilotów, lecz również uzbrojenie w tym rakiety powietrze–ziemia, co pozwoli na pełne wykorzystanie możliwości myśliwców.
Stojanow przekazał też, że ponieważ w przyszłym roku mają zostać wycofane ze służby użytkowane obecnie przez bułgarskie lotnictwo samoloty MiG-29, konieczne jest zakupienie lub wynajęcie używanych myśliwców, co ma umożliwić Bułgarii pełnienie misji Air Policing. Dodał, że prowadzone są negocjacje z Szwecją w sprawie myśliwców Gripen i Francją, dotyczące maszyn Rafale.
Tymczasowy rząd premiera Gyłyba Donewa złożył w parlamencie sześciopunktowy projekt całościowej modernizacji sił zbrojnych na okres do 2032 r. Przewidziano w nim m.in. zakup radarów, okrętów podwodnych, bojowych wozów piechoty i innego sprzętu za łącznie ponad 3,5 mld euro. Każdy zakup ma być rozpatrywany i zatwierdzany przez parlament oddzielnie.
Ewgenia Manołowa (PAP)