„Jestem pewien, że szybko znajdą następcę zmarłego przywódcy Wagnera. Pozostaną operacyjni w Afryce, ponieważ jest to zbrojne skrzydło Rosji” – powiedział Borrell reporterom po spotkaniu ministrów obrony państw UE w Toledo w środkowej Hiszpanii.
Dodał, że Moskwa nie może wysyłać w ten region regularnych wojsk.
„Oni (Grupa Wagnera) będą nadal służyć Putinowi i robić to, co robią, co z pewnością nie przyczyni się do pokoju w Sahelu ani nie będzie bronić praw i wolności w Sahelu” - dodał Borrell.
Rosyjski Komitet Śledczy podał w niedzielę, że na podstawie testów genetycznych potwierdzono, iż jedną z ofiar katastrofy samolotu z 23 sierpnia na zachodzie Rosji był Prigożyn. Na pokładzie prywatnego Embraera znajdowało się dziesięć osób, w tym Dmitrij Utkin, uważany za "prawą rękę" Prigożyna. Wszyscy mieli zginąć.
Z Brukseli Łukasz Osiński