Groźby wobec Danii stały się „poważniejsze”, a Rosja ma teraz więcej możliwości, aby rzucić wyzwanie członkom Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego „bardziej groźnym zachowaniem wojskowym”, stwierdziła Duńska Służba Wywiadu w cytowanej przez Bloomberg corocznej prognozie bezpieczeństwa.
W ocenie agencji wywiadowczej, Moskwa może wysłać w morze rosyjskie okręty wojenne do eskorty tankowców transportujących miliony baryłek ropy naftowej przez Morze Bałtyckie. „Jeśli tak się stanie, zwiększy to poziom napięcia”, stwierdziła agencja.
Kontrola rosyjskich tankowców
Bloomberg przypomina, że dwanaście krajów Europy Północnej, w tym Dania, ogłosiło na początku tego tygodnia, że wprowadzą kontrole polis ubezpieczeniowych rosyjskich tankowców. Następnie można by podjąć bardziej konkretne działania w stosunku do jednostek, które nie spełniają wymogów.
Szacuje się, że "flota cieni" liczy kilkaset niebezpiecznych, przestarzałych tankowców, pływających pod różnymi banderami. Jednostki te bywają nieubezpieczone, pływają bez urządzeń pozwalających na szybką lokalizację, a ich stan techniczny zagraża załogom i środowisku. Bałtyk jest akwenem, gdzie tankowców z "floty cieni" jest najwięcej.
Cieśniny Duńskie mają kluczowe znaczenie
Dania odgrywa kluczową rolę we wdrażaniu kontroli, ponieważ jej wąskie cieśniny są krytyczną arterią handlową. Od początku wojny w Ukrainie do tej pory przez cieśniny i zatoki na Morzu Bałtyckim między półwyspami Jutlandzkim a Skandynawskim, rosyjska ropa przepływa w dużej mierze bez przeszkód, pomagając finansować wojnę wywołaną w Ukrainie przez prezydenta Władimira Putina.
Zagrożenie dla transportu cywilnego
Duńska służba wywiadowcza spodziewa się też, Rosja będzie wykazywać bardziej ryzykowne zachowania wobec cywilnej żeglugi i lotnictwa. Działania te mogą obejmować ćwiczenia wojskowe w pobliżu terytorium NATO, a także zakłócanie na dużych obszarach geograficznych dla komunikacji statków i samolotów oraz sygnału GPS, zgodnie z raportem.