Pentagon intensyfikuje operacje w regionie Karaibów w ramach walki z kartelami narkotykowymi. W ostatnich dniach amerykańskie siły zbrojne zaatakowały łódź przewożącą narkotyki z Wenezueli, zabijając 11 członków gangu Tren de Aragua. Administracja prezydenta Donalda Trumpa oskarża wenezuelski rząd Nicolása Maduro o współpracę z kartelami, podczas gdy Caracas stanowczo odrzuca zarzuty, sugerując, że dowody, w tym nagranie ataku, mogły być zmanipulowane przy użyciu sztucznej inteligencji.

USA wysyłają myśliwce F–35. Chcą zadać cios wiernemu sojusznikowi Rosji

Eksperci zwracają uwagę, że rozmieszczenie samolotów stealth w Portoryko to decyzja o dużym ryzyku. Były doradca do spraw bezpieczeństwa narodowego Juan González ostrzega, że działania USA mogą doprowadzić do eskalacji konfliktu lub wciągnięcia kraju w długotrwałą wojnę partyzancką. W odpowiedzi Maduro zmobilizował wenezuelskie siły, w tym Boliwariańską Milicję Ludową liczącą ponad 4,5 miliona osób, i zagroził "walką zbrojną" w obronie terytorium.

Dodatkowo napięcia w regionie zaostrzył incydent z przelotem dwóch wenezuelskich F-16 nad amerykańskim okrętem USS Jason Dunham na międzynarodowych wodach, który Pentagon określił jako "wysoce prowokacyjny". Rozmieszczenie F-35 w Portoryko jest więc postrzegane zarówno jako pokaz siły USA, jak i jako ryzykowny krok w regionie, gdzie równowaga sił jest delikatna.

Wenezuela rozpoczęła powszechną mobilizację na wypadek wojny z USA

W odpowiedzi na działania USA wenezuelska armia rozpoczęła powszechną mobilizację. Admirał Carmen Melendez, burmistrzyni dzielnicy Libertad w Caracas, oświadczyła, że kraj przygotowuje się na wypadek wojny z USA. Od 23 sierpnia prowadzona jest rekrutacja do oddziałów milicji, a według oświadczeń prezydenta Maduro ponad osiem milionów osób mogłoby wstąpić w szeregi obrońców kraju.

Wenezuela dysponuje znaczącymi siłami zbrojnymi. Posiada około 113,6 tys. żołnierzy zawodowych, 438 tys. rezerwistów, 390 czołgów, 706 opancerzonych pojazdów bojowych, 42 myśliwce (F-16 i Su-30MK2), 57 dział samobieżnych, 24 okręty obrony przybrzeża oraz rosyjskie systemy przeciwlotnicze S-300, Tor i Buk-M2E. Dodatkowo kraj posiada rosyjskie haubice 2S19 Msta i czołgi T-72. W przypadku eskalacji konfliktu Wenezuela mogłaby liczyć na wsparcie Rosji i Chin.