Strategia Zachodu wobec Rosji nie zdała egzaminu

Zdaniem komentującej dla CNN Portugal Diany Soller, politolożki z Portugalskiego Instytutu Stosunków Międzynarodowych (IPRI), strategia Zachodu przyjęta w ostatnich latach wobec Rosji nie zdała egzaminu.

- Moskwa przekracza kolejne czerwone linie, pomimo że nikt jej nie prowokuje. Teraz należałoby oczekiwać naszej mocnej odpowiedzi na wtargnięcie na terytorium Polski rosyjskich dronów – stwierdziła Soller.

Bierność NATO będzie odebrana jako słabość Zachodu

Podkreśliła, że bierność NATO i Unii Europejskiej po wdarciu się do Polski rosyjskich dronów będzie odebrana przez Kreml jako słabość Zachodu oraz zachęci ją do dalszych prowokacji.

Według komentującego naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony generała broni Rafaela Martinsa jedną z propozycji takiej odpowiedzi mogłoby być kontrolowanie nieba nad zachodnią częścią terytorium Ukrainy przez siły międzynarodowe.

Kreml testuje zdolności obronne Polski

Zarówno gen. Martins, jak i były minister obrony Portugalii Jose Azeredo Lopes uznali wtargnięcie rosyjskich dronów nad Polskę jako formę testowania przez Kreml zdolności obronnych Polski oraz jej sojuszników z NATO.

Komentując dla CNN Portugal „kolejną rosyjską prowokację”, opowiedzieli się oni za zwiększeniem sił NATO na wschodniej flance. Pochwalili też skuteczność polskich sił zbrojnych i ich sojuszników w strąceniu wrogich obiektów, które w nocy z wtorku na środę pojawiły się nad Polską.

Ze zrozumieniem przyjęli też decyzję polskich władz w sprawie wniosku dotyczącego uruchomienia artykułu 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Pozwala on państwom członkowskim NATO na konsultacje z sojusznikami w sytuacji zagrożenia integralności terytorialnej, niezależności politycznej lub bezpieczeństwa.

Z Lizbony Marcin Zatyka