Oba kraje zobowiązały się do unikania nieporozumień, prób jednostronnej zmiany sytuacji na spornym odcinku granicy w Himalajach oraz wszelkich innych działań mogących doprowadzić do komplikacji – napisano w komunikacie zamieszczonym w nocy z wtorku na środę na stronie internetowej resortu.

Uzgodnienia są wynikiem szóstej rundy negocjacji wojskowych wysokiego szczebla, która odbyła się w poniedziałek. Obie strony ustaliły również, że przeprowadzą kolejną rundę rozmów „tak szybko, jak to możliwe” – dodano.

Na 70-kilometrowym frontowym odcinku spornej granicy w himalajskim regionie Ladakh od miesięcy stacjonują tysiące chińskich i indyjskich żołnierzy wspieranych przez czołgi i samoloty. Obie strony zarzucały sobie wzajemnie naruszanie oddzielającej kraje linii demarkacyjnej i eskalację sporu, który nasilił się w tym roku do najwyższego poziomu od dekad.

15 czerwca w potyczce na pięści, kamienie i metalowe pręty w dolinie rzeki Galwan zginęło co najmniej 20 indyjskich żołnierzy. Według Delhi straty były również po stronie chińskiej, ale Pekin tego nie ogłosił. Był to pierwszy od 45 lat incydent na tej granicy z ofiarami śmiertelnymi. Po starciu oba kraje uzgodniły wycofanie wojsk, ale armia indyjska zarzuciła Chinom złamanie tego porozumienia.

Reklama

Hongkoński dziennik „South China Morning Post” informował, powołując się na źródła w chińskiej armii, że na początku września wojsko ChRL na granicy podniosło poziom gotowości bojowej na drugi szczebel w czterostopniowej skali, co oznacza, że na miejsce wysłano więcej żołnierzy i uzbrojenia.

Według "SCMP" gotowość bojową obniżono po rozmowie szefów MSZ Chin i Indii, Wanga Yi i Subrahmanyama Jaishankara, którzy spotkali się 11 września w Moskwie. Ministrowie uzgodnili „zmniejszenie napięć” na granicy w Himalajach i kontynuację dialogu, by „jak najszybciej” wycofać wojska ze spornych terenów – wynika z podpisanej wtedy wspólnej deklaracji.

Polecamy: Xi Jinping w ONZ: Chiny osiągną neutralność pod względem emisji CO2 do 2060 roku