Włochy są jedynym państwem zachodniej części UE (obok Portugalii) i jedynym z grupy G7, które dołączyło do chińskiej inicjatywy. To nowa wersja jedwabnego szlaku, którą Pekin lansował od 2013 r.

Strategia mająca zintensyfikować relacje handlowe Chin z resztą świata jest dziś rewidowana z uwagi na to, że ważność włosko-chińskiego porozumienia upływa na początku przyszłego roku. W ostatnich tygodniach Rzym wyrażał już swoje niezadowolenie ze względu na znaczne dysproporcje w bilansie handlowym, jednak wątpliwości te są wyrażane coraz wyraźniej po ubiegłotygodniowej wizycie Meloni w Białym Domu. Stany Zjednoczone, które oczekują od UE znacznej rewizji swojej polityki względem Chin i przyłączenia się do Waszyngtonu w globalnym wyścigu gospodarczym, doprowadziły już do znacznego zbliżenia stanowisk z Komisją Europejską, a teraz coraz skuteczniej przekonują włoskich partnerów.

CAŁY TEKST WE WTORKOWYM WYDANIU DGP I NA E-DGP

Reklama