Nowe sankcje dodatkowo "odetną dostęp Federacji Rosyjskiej do technologii kluczowych dla jej wojska" i "zdegradują zdolności Putina oraz dodatkowo przeszkodzą w jego wojnie przeciwko Ukrainie" - zaznaczyła w komunikacie ministerstwa jego szefowa Janet Yellen. Dodała, że prowadząca wojnę Rosja już wcześniej zmagała się z plagą słabego morale, złamanych łańcuchów dostaw i błędów logistycznych.

W ramach ogłoszonych we wtorek działań USA zakazały wraz z innymi państwami G7 importu rosyjskiego złota, a także wpisały na listę sankcji kolejnych 70 podmiotów i 29 osób, głównie z sektora zbrojeniowego i lotniczego. Większość z objętych restrykcjami spółek to podmioty związane z państwowym konglomeratem technologicznym Rostec, w tym Zjednoczona Korporacja Lotnicza (OAK), do której należą m.in. zakłady Tupolew i Iljuszyn. Wśród objętych ograniczeniami podmiotów znalazł się tez producent ciężarówek KAMAZ. Wiele z tych firm już wcześniej zostało objętych sankcjami; wtorkowe działanie rozszerza je na kolejne zależne od nich spółki.

Dodatkowo resort ogłosił sankcje na trzy osoby i jedną firmę będące częścią operacji Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) w celu obejścia sankcji i importu zachodniej elektroniki. Restrykcje nałożono również na organizację "weteranów Donbasu" prowadzących rekrutację żołnierzy na front, kolejnych członków władz donbaskich "republik ludowych" oraz związaną z rosyjskimi służbami prywatną firmę wojskową RSB-Group.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński

Reklama