Dziennikarze śledczy przeanalizowali łańcuchy dostaw koncernu Technologie Radioelektroniczne (KRET), kontrolowanego przez Rostech. Ze względu na ograniczenia importowe KRET nie może kupować zachodniego oprzyrządowania bezpośrednio, dlatego posługuje się w tym celu licznymi małymi firmami występującymi w charakterze pośredników. Niektóre z nich zostały utworzone ad hoc, w wielu przypadkach pod nazwami identycznymi z nazwami już istniejących podmiotów - czytamy na łamach Ważnych Istorii.

Jak poinformowano, przykładem są spółki zarejestrowane jako WMK - jedna z siedzibą w Saratowie, druga w Samarze. Oba te przedsiębiorstwa mają tylko dwóch dostawców - firmy z Hongkongu i Turcji, zarządzane przez Rosjan lub osoby powiązane z władzami w Ankarze. Dzięki temu łańcuchowi zależności saratowska WMK, figurująca w rejestrach jako jeden z największych w Rosji importerów podzespołów elektronicznych, zakupiła w 2022 roku oprzyrządowanie o wartości 43 mln dolarów. Do Saratowa udało się sprowadzić m.in. produkty amerykańskich koncernów Analog Devices, Xilinx i Texas Instruments - ujawniły opozycyjne media.

Jak wynika z analizy treści publikowanych na stronie Turkik Union and Dijital Teknoloji, czyli tureckiego podwykonawcy WMK, widniejące tam dane nie mają żadnego związku ze stanem faktycznym. W opisie jednego z urządzeń elektronicznych na portalu można odnaleźć fragmenty "Cierpień młodego Wertera" Johanna Wolfganga von Goethego, a zamiast zdjęć produktów firmy zamieszczane są przypadkowe fotografie z internetu.

Ważnyje Istorii ujawniły, że podobnie wygląda sieć współpracowników rosyjskiej spółki Testkomplekt, czyli kolejnego dostawcy koncernu KRET. Przedsiębiorstwo sprowadza zachodnie podzespoły dzięki podmiotom zarejestrowanym w Chinach i Hongkongu. Jeden z nich należy do Rosjanina o nazwisku Jurij Żukow.

Reklama

Próbowaliśmy kontaktować się z wymienionymi w artykule firmami, lecz albo "nikt niczego nie słyszał" i zaprzeczał jakimkolwiek doniesieniom o współpracy z Rostechem, albo w ogóle nie udawało nam się z nikim porozmawiać - podsumowali dziennikarze opozycyjnego serwisu.

szm/ tebe/