Szczegóły dotyczące rodzaju środków ograniczających, które mają zostać zastosowane, oraz objętych nimi osób powinny być znane w tym tygodniu.

Poniedziałkowa decyzja ministrów to konsekwencja m.in. listu ośmiu krajów Unii - w tym Polski - z końca listopada, w którym wezwały one do nałożenia sankcji na rosyjskich prokuratorów, sądy i funkcjonariuszy więziennictwa w związku ze śmiercią Nawalnego. Apel, którego adresatem był wysoki przedstawiciel UE ds. zagranicznych Josep Borrell, został podpisany przez szefów dyplomacji Czech, Estonii, Finlandii, Litwy, Łotwy, Polski, Szwecji i Rumunii.

Nawalny był najważniejszym przeciwnikiem politycznym Kremla, mimo że rosyjskie władze nigdy nie dopuściły go do udziału w wyborach prezydenckich. Został aresztowany w styczniu 2021 roku i uwięziony, a 16 lutego br. władze więzienne poinformowały o jego śmierci w kolonii karnej za kołem podbiegunowym.

Z Brukseli Artur Ciechanowicz

Reklama