Rzeczniczka prasowa PKP IC przekazała w piątek, że spółka realizuje połączenia między Polską a Ukrainą zgodnie z obowiązującym rozkładem jazdy. "W sprawie połączeń między Polską a Ukrainą pozostajemy w stałym kontakcie z Kolejami Ukraińskimi i monitorujemy obecną sytuację. Prosimy o śledzenie komunikatów na stacjach w związku z możliwymi opóźnieniami" – poinformowała rzeczniczka.

Zaznaczyła, że spółka PKP Intercity jest obecnie przygotowana do wzmocnień połączeń na odcinku krajowym od Przemyśla. "Wysłaliśmy już dodatkowych 20 wagonów. W przypadku decyzji strony ukraińskiej o wzmocnieniach poszczególnych pociągów, PKP Intercity akceptuje takie decyzje i realizuje wszystkie obowiązki formalne w tym zakresie względem zarządcy infrastruktury" – dodała Katarzyna Grzduk.

Odniosła się również do pociągu relacji Kijów – Warszawa Wschodnia (Kijów Express), który zatrzymuje się m.in. w Dorohusku i Lublinie. Jak wyjaśniła, pociąg z Kijowa prowadzi wagony ukraińskie do Dorohuska, gdzie dołączane są polskie wagony. Jak podała wcześniej PAP, dzisiaj skład ukraiński dojechał do Dorohuska z 6-godzinnym opóźnieniem.

Reklama

"W związku z dużym opóźnieniem składu z Kijowa, wagony polskie wyjechały dzisiaj planowo z Dorohuska o 6.25. Wagony ukraińskie po kontroli granicznej są prowadzone obecnie przez polską lokomotywę, kontynuując tym samym podróż do stacji docelowej (Warszawa Wschodnia). W Lublinie do składu został dodatkowo dołączony 1 wagon z miejscami do siedzenia. Na ten moment przewidujemy, że pociąg dotrze do stacji docelowej po godz. 15.30" – poinformowała PAP rzeczniczka prasowa PKP IC Katarzyna Grzduk.