"Obecnie nasz przemysł obronny zatrudnia ponad 300 tys. osób. Jestem wdzięczny każdej z nich - wszystkim tym, którzy produkują to, co dla nas ważne, którzy unowocześniają przedsiębiorstwa, którzy pracują niemal przez całą dobę" - przekazał Zełenski. Poinformował też, że w środę na spotkaniu z przedstawicielami dyrekcji przedsiębiorstw przemysłu zbrojeniowo-obronnego (zarówno prywatnych, jak i państwowych) wręczał nagrody i ordery.

"Ukraina jest i zawsze będzie częścią wolnego świata. Oznacza to, że nasz przemysł obronny będzie częścią znacznie większego systemu obronnego. Zawarliśmy już porozumienia z wieloma wiodącymi krajami i firmami w sprawie wspólnej produkcji. Będzie więcej takich porozumień (...) więcej wspólnego wytwarzania broni z krajami wiodącymi w tej dziedzinie" - dodał ukraiński przywódca i zapowiedział, że Ukraina może wejść do pierwszej dziesiątki państw - producentów broni.

"Zadanie Ukrainy jest bardzo jasne: musimy spowodować, by nasz kraj był na tyle silny i skutecznym, by Rosja wiedziała, że każde jej uderzenie spotka się z naszą odpowiedzią. Można to osiągnąć tylko dzięki wystarczającej produkcji naszej broni" - podsumował Wołodymyr Zełenski.